Jako osoba, która widziała ten spektakl na Ignacym, "zaprawdę powiadam Wam", że nasz biker jest niesamowity w każdej z trzech swoich ról. Duma człowieka rozpiera, że się go zna prywatnie. I nie kadzę, tylko tak faktycznie było. Remik zagrał jak profesjonalny aktor (piszę tu tylko o nim, choć wszyscy grali rewelacyjnie, bo on jest nasz - forumowy)

I to nie aktor z jakiegoś tam gównianego serialu, ale aktor przez duże "A". Niestety ja nie mogę być ponownie na spektaklu, ale polecam wszystkich, którzy nie byli.