Źródło http://blogbiszopa.pl/2011/01/iza-co-nie-znala-strachu/Izabela po ukończeniu gimnazjum zaczęła pracę w biurze statystycznym ZUS. 1 stycznia 1932 roku wyszła za mąż za prawnika Zygmunta Horodeckiego. Rok później dostał on propozycję pracy na Śląsku i Horodeccy przeprowadzili się do Rybnika, gdzie mieszkali przez następne cztery lata.
Izabela Horodecka - jej rybnicki epizod w życiu
Izabela Horodecka - jej rybnicki epizod w życiu
Ma ktoś może informacje gdzie, czym mogl się zajmować mąż p.Hordeckiej
Re: Izabela Horodecka - jej rybnicki epizod w życiu
http://ahm.1944.pl/Izabela_Horodecka/3?lang=enW 1933. On dostał posadę w sądzie w Katowicach, wtedy przyjeżdżałam do niego w gościnę, bo on jeszcze nie miał mieszkania. Mieszkał na wynajętym pokoju. Tam zostaliśmy przesunięci do Rybnika i zaczęliśmy normalne życie. Ładne mieszkano dostaliśmy, tam tanio było. Dobrze umiałam poprowadzić pieniądze.
Zdaje się że był prokuratorem:
http://www.nowiny.pl/egazeta/tygodnik-r ... -roku.htmlSprawę Ferdynanda Siwca o współudział w mordzie prowadził sędzia okręgowy Nodzyński w asyście sędziego okręgowego dr Głowackiego z Katowic i sędziego grodzkiego Badury. Oskarżał prokurator Horodecki, bronił mec. Filasiewicz, „Który już poprzednio bronił powieszonego w międzyczasie Franciszka Siwca.”