grób jest koło kwatery powstańców ( alejka nad) pare lat temu został na nowo postawiony) zrobionyTommi pisze:zadzwoniłem do zarządu cmentarza, juz wiem że leży na częsci parafialnej, którą zawiaduje "stary kościół", muszę tam zadzwonić ale kancelaria w dniu dzisiejszym jest czynna od 15, więc trzeba czekać umarł 26 grudnia 1961 roku i został pochowany na rybnickim cmentarzu u boku żony Eufrozyny.
Pytanie o prezydenta Webera
niewiem dlaczego, ale własnie dzisiaj postanowiłem znaleść ten grób i dzięki podpowiedzi Gorzgol-a udało się.
Grób znajduje się jedną alejkę wyżej od pomnika powstańców wchodząc bramą wejściową na cmentarz przy ul Kotucza
Grób znajduje się jedną alejkę wyżej od pomnika powstańców wchodząc bramą wejściową na cmentarz przy ul Kotucza
Pozdrawiam Tommi
https://www.mks-lok.rybnik.pl/
https://www.mks-lok.rybnik.pl/
- woytas
- Nadszyszkownik Generalny
- Posty: 7386
- Rejestracja: 6 gru 2006, o 21:33
- Lokalizacja: Stolica regionu
- Kontakt:
Z domu Beygow - tych Beygow od domu towarowego?
Księga Ezechiela: 25,17. "Ścieżka sprawiedliwych wiedzie przez nieprawości samolubnych i tyranię złych ludzi. Błogosławiony ten, co w imię miłosierdzia i dobrej woli prowadzi słabych doliną ciemności, bo on jest stróżem brata swego i znalazcą zagubionych dziatek. I dokonam srogiej pomsty w zapalczywym gniewie, na tych, którzy chcą zatruć i zniszczyć moich braci; i poznasz, że Ja jestem Pan, gdy wywrę na tobie swoją zemstę". BAAM! BAAM! BAAM!
nie ma dymu bez ognia
http://www.nowiny.rybnik.pl/artykul,189 ... ronow.html
Może p. Weber doczeka się lepszego podziękowania niż do tej pory
http://www.nowiny.rybnik.pl/artykul,189 ... ronow.html
Może p. Weber doczeka się lepszego podziękowania niż do tej pory
Pozdrawiam Tommi
https://www.mks-lok.rybnik.pl/
https://www.mks-lok.rybnik.pl/
A może spytajmy o Bumistrza Webera (o znajomość postaci, o ich stosunek do historii, i wreszcie jak chcieliby dodatkowo upamiętnić tę postać, szczególnie że 26.12.2011 będzie 50 lat od jego śmierci), przyszłych kandydatów na prezia Rybnika? I niech ta odpowiedź będzie decydująca o oddaniu głosu.
Ostatnio zmieniony 14 paź 2010, o 11:21 przez keramik, łącznie zmieniany 1 raz.
Nowiny 25.05.2012
Nowiny 31.05.2012
http://www.nowiny.rybnik.pl/artykul,274 ... atnie.htmlW piątek w Boguszowicach wspominano Władysława Webera, dwukrotnego burmistrza Rybnika (w latach 1921-1939 i 1945-1950). Dlaczego akurat w Boguszowicach? Bo w tej dzielnicy działa Gimnazjum nr 5 imienia Webera. W miejscowym domu kultury zorganizowano konferencję naukową z okazji 130. rocznicy urodzin tego człowieka.
Do Rybnika przyjechała profesor Bronisława Koraszewska-Matuszewska, wnuczka burmistrza Webera, przyjechał też jej mąż oraz syn, czyli prawnuk pana burmistrza. Przyleciał z Wielkiej Brytanii. Pani profesor, wybitna okulistka, wspominała bardzo ciepło swego dziadka. Pamięta go doskonale, kiedy zmarł, miała 20 lat. Wcześniej przyjeżdżała co weekend do niego w Rybniku. Wspomina wspaniały ogród, który znajdował się w pobliżu miejsca, w którym komendę ma straż pożarna. – Później ktoś wybudował w tym miejscu willę, bo dziadek nigdy nie wykorzystywał swego stanowiska dla własnych korzyści. W związku z tym nie wykupił tego terenu – mówiła wnuczka Władysława Webera.
Burmistrz miał cztery córki. Był bardzo rodzinny, pani Bronisława pokazywała zdjęcia, na których jest z dziadkiem jako malutka dziewczynka. Więcej w środowych „Nowinach”.
Nowiny 31.05.2012
http://www.nowiny.rybnik.pl/artykul,274 ... weber.htmlW piątek w Domu Kultury w Rybniku-Boguszowicach odbyła się konferencja z okazji 130. rocznicy urodzin Władysława Webera, dwukrotnego burmistrza miasta (w latach 1921-1939 i 1945-1950). Przyjechali na nią jego wnuczka profesor Bronisława Koraszewska-Matuszewska z mężem oraz synem (ten ostatni przyleciał z Wielkiej Brytanii). Pani profesor, wybitna okulistka, bardzo ciepło mówiła o dziadku. Pamięta go doskonale, bo kiedy zmarł, miała ponad 20 lat. Wcześniej odwiedzała go w każdy weekend. Wspominała wspaniały ogród, który znajdował się w pobliżu miejsca, gdzie teraz stoi komenda PSP. – Później ktoś wybudował tam willę, bo dziadek nigdy nie wykorzystywał stanowiska dla własnych korzyści. W związku z tym nie wykupił tego terenu – mówiła wnuczka Władysława Webera.
Weber ożenił się w 1907 roku. Miał cztery córki. Żadna już nie żyje. Bronisława Koraszewska-Matuszewska to córka najstarszej z burmistrzanek, Wandy. Pokazywała zdjęcia, na których jest z dziadkiem jako mała dziewczynka. – Bardzo go kochałam. Był bardzo łagodny i pogodny. Całe dzieciństwo spędziłam pod jego skrzydłami. On otaczał wszystkie wnuki ogromną uwagą i troską. Służył nam zawsze przykładem. Rodzice uświadomili nam, że mamy dziadka zasłużonego dla ziemi śląskiej, a w szczególności dla tego miasta. On jednak żył teraźniejszością, tylko czasem popadał w zamyślenie. Pewnie wtedy wspominał swoje najlepsze lata, kiedy Rybnik piął się górę w hierarchii miast polskich – opowiadała wnuczka Webera.
Jak wspominała, kiedy przyjechała do dziadka po wojnie, Rybnik wydawał się jej najpiękniejszym miastem, jakie widziała. – Nie było już żadnych śladów wojennych zniszczeń. Królowała zieleń i te piękne modernistyczne kamienice oraz XIX-wieczne domy. To miasto nadal mnie cieszy, bo nadal kwitnie. Powstały nowe osiedla, rozwija się indywidualne budownictwo, jest piękny teatr – opowiadała pani profesor. Jej mąż Wojciech Matuszewski powiedział nam, że był kiedyś w Rybniku na zaproszenie rodziców przyszłej żony. Przy okazji dostąpił zaszczytu rozmowy z jej dziadkiem, który zaprosił go do gabinetu i poczęstował cygarem. – Pewnie chciał mnie ocenić jako przyszłego męża wnuczki. Był taki łagodny i miły, a ja poczułem, że uzyskałem pozytywną ocenę – mówił nam Wojciech Matuszewski.
Specjalnie na konferencję wykłady o wybitnym burmistrzu przygotowali dyrektor muzeum dr Bogdan Kloch (modernizacja Rybnika pod rządami Webera) oraz dr Dawid Keller (kariera zawodowa Webera do 1922 roku).
Uzupełnię, że sala rady miasta nosi imię Władysława Webera (to ta z witrażami, którą zwiedzaliśmy na wycieczce nr 2)
A sam Władysław Weber pilnie patrzy prezydentowi Fudalemu na ręce bo jego zdjęcie wisi na ścianie nad biurkiem prezydent, w jego gabinecie.
Na fotce słabo widać, ale nie mam pod ręką innej:
A sam Władysław Weber pilnie patrzy prezydentowi Fudalemu na ręce bo jego zdjęcie wisi na ścianie nad biurkiem prezydent, w jego gabinecie.
Na fotce słabo widać, ale nie mam pod ręką innej:
Ostatnio zmieniony 20 lis 2012, o 17:50 przez Zrzęda, łącznie zmieniany 1 raz.
W uzupełnieniu mojego wcześniejszego uzupełnienia, jeszcze w temacie sali im. Webera:
Przed salą;
W sali:
Przed salą;
W sali:
Owszem ma. Wygląda tak:_hipcia pisze:Ponoć pani Eufrozyna Weberowa (wraz z panią Jadwigą Białową) ma tablicę pamiątkową w budynku PCK na Chrobrego.
Ostatnio zmieniony 21 lis 2012, o 16:35 przez Zrzęda, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Pytanie o prezydenta Webera
Oryginalny podpis burmistrza Webera.
Re: Pytanie o prezydenta Webera
Moim gościom, przed wizytą u prezydenta, pokazałam burmistrza Webera. Nie muszę dodawać, iż dziadek gości znał się z Weberem bardzo dobrze
Re: Pytanie o prezydenta Webera
Burmistrz Weber w obecności biskupa Lisieckiego, ks. Reginka, gwardiana O.O. Franciszkanów i pierwszych rybnickich Werbistów.
Lata 20-te.
Lata 20-te.