Zapomniani rybniczanie

Historia miasta i jego dzielnic
Awatar użytkownika
Alojz
Generał broni
Posty: 3927
Rejestracja: 14 wrz 2009, o 19:22
Lokalizacja: Rybnik

Nieprzeczytany post autor: Alojz »

Moze wlasnie dlatego nadaje sie do tego watku :wink:

Awatar użytkownika
Alojz
Generał broni
Posty: 3927
Rejestracja: 14 wrz 2009, o 19:22
Lokalizacja: Rybnik

Nieprzeczytany post autor: Alojz »

Ja dodam kogos kogo znam od dziecka: Andrzej Wyglenda- wybitny rybnicki sportowiec. ( http://pl.wikipedia.org/wiki/Andrzej_Wyglenda ) Zostala nawet wydana ksiazka: "Asy żużlowych torów - Andrzej Wyglenda" http://www.sendsport.pl/product-pol-584 ... lenda.html
Ostatnio zmieniony 31 sie 2010, o 13:42 przez Alojz, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
Valjean
Generał dywizji
Posty: 2858
Rejestracja: 27 kwie 2007, o 17:25
Lokalizacja: Rybnik
Kontakt:

Nieprzeczytany post autor: Valjean »

Hipcia, żaden z wymienionych w tym temacie nie powala na kolana, bo nie mają powalać, a jeżeli to recenzja filmu, to masz prawo mieć takie zdanie :wink:

Awatar użytkownika
woytas
Nadszyszkownik Generalny
Posty: 7388
Rejestracja: 6 gru 2006, o 21:33
Lokalizacja: Stolica regionu
Kontakt:

Nieprzeczytany post autor: woytas »

Ksiadz Franciszek Blachnicki
Księga Ezechiela: 25,17. "Ścieżka sprawiedliwych wiedzie przez nieprawości samolubnych i tyranię złych ludzi. Błogosławiony ten, co w imię miłosierdzia i dobrej woli prowadzi słabych doliną ciemności, bo on jest stróżem brata swego i znalazcą zagubionych dziatek. I dokonam srogiej pomsty w zapalczywym gniewie, na tych, którzy chcą zatruć i zniszczyć moich braci; i poznasz, że Ja jestem Pan, gdy wywrę na tobie swoją zemstę". BAAM! BAAM! BAAM!

Awatar użytkownika
Alojz
Generał broni
Posty: 3927
Rejestracja: 14 wrz 2009, o 19:22
Lokalizacja: Rybnik

Nieprzeczytany post autor: Alojz »

Romann Karl. Ur. 25.10.1891 w Rybniku ( chyba chodzi o nasz Rybnik) zm. 14.08.1918 w Rumbeke (Belgia) inzynier i pilot wojskowy ( sierżant ) Wg. rodziny zginal przy podejsciu do ladowania. ( http://www.frontflieger.de/fflgfoto/3romka0p.jpg )
Załączniki
3romka0p.jpg

Awatar użytkownika
Alojz
Generał broni
Posty: 3927
Rejestracja: 14 wrz 2009, o 19:22
Lokalizacja: Rybnik

Nieprzeczytany post autor: Alojz »

Zdjecia z ksiazki "Asy zuzlowych torow, Andrzej Wyglenda"
Załączniki
SDC10627.JPG
SDC10626.JPG
Ostatnio zmieniony 10 paź 2010, o 20:55 przez Alojz, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Alojz
Generał broni
Posty: 3927
Rejestracja: 14 wrz 2009, o 19:22
Lokalizacja: Rybnik

Nieprzeczytany post autor: Alojz »

O Andrzeju Wyglendzie ciag dalszy :grin:
<object width="640" height="385"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/N6JrFzp5vJM?fs ... ram><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/N6JrFzp5vJM?fs=1&hl=de_DE" type="application/x-shockwave-flash" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true" width="640" height="385"></embed></object>

Awatar użytkownika
Alojz
Generał broni
Posty: 3927
Rejestracja: 14 wrz 2009, o 19:22
Lokalizacja: Rybnik

Nieprzeczytany post autor: Alojz »


Awatar użytkownika
MacioBA
Starszy szeregowy
Posty: 74
Rejestracja: 15 sty 2009, o 21:51
Lokalizacja: Rybnik

Nieprzeczytany post autor: MacioBA »

Eugeniusz Frelich - wybitny rajdowiec motocrossowy, konstruktor motocykli rajdowych i długoletni szanowany mechanik pojazdów samochodowych. Jego warsztat (już nie działający) znajduje się przy ul. Chrobrego.
Na tej stronie SHL można poczytać o paru osiągnięciach pana Eugeniusza. Mam to szczęście, że znam pana Eugeniusza osobiście od wielu lat.

Awatar użytkownika
Valjean
Generał dywizji
Posty: 2858
Rejestracja: 27 kwie 2007, o 17:25
Lokalizacja: Rybnik
Kontakt:

Nieprzeczytany post autor: Valjean »

W którym miejscu na Chrobrego, koło PCK?

Awatar użytkownika
piec_huta
Plutonowy
Posty: 380
Rejestracja: 8 lut 2010, o 09:17
Lokalizacja: Rybnik

Nieprzeczytany post autor: piec_huta »

Eugeniusz Frelich to moja dalsza rodzina (poprzez swą żonę) - ale rodzice nigdy nie mówili, że miał takie sukcesy w sporcie. :shock:
Piec&Huta

Awatar użytkownika
MacioBA
Starszy szeregowy
Posty: 74
Rejestracja: 15 sty 2009, o 21:51
Lokalizacja: Rybnik

Nieprzeczytany post autor: MacioBA »

Tak, obok PCK - dom, a w podwórzu warsztat - to wszystko Pana Frelicha. W warsztacie gościłem tam już jako 5-cio latek, więc naprawdę kawał czasu znam Pana Eugeniusza. Obecnie nie mieszka on przy Chrobrego, ale parę razy w miesiącu przyjeżdża do Rybnika. Pamiętam, jak zapłon w 125p ustawiał na słuch... nie tam stroboskopem... na ucho :)

Awatar użytkownika
Alojz
Generał broni
Posty: 3927
Rejestracja: 14 wrz 2009, o 19:22
Lokalizacja: Rybnik

Nieprzeczytany post autor: Alojz »

To ja znowu swoje: zuzel :lol: Antoni Woryna (zm.14.12.2001). Razem z Andrzejem Wyglenda jezdzili w reprezentacji Polski. Pierwszy Polak, który wywalczył medal w Indywidualnych Mistrzostw Świata na żużlu.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Antoni_Woryna

zdj. "Asy zuzlowych torow"
Załączniki
SDC11173.JPG

Awatar użytkownika
_hipcia
Generał broni
Posty: 3668
Rejestracja: 28 lut 2007, o 19:04
Lokalizacja: Rybnik
Kontakt:

Nieprzeczytany post autor: _hipcia »

Żona pana Woryny uczyła w moje podstawówce W-F-u (Jedynka na Chrobrego). Jak po nią przyjeżdżał takim czerwonym, niskim sportowym autem mąż, to cała moja buda (głównie męska część) no i sąsiednie Powstańcy, była w oknach.
Nie dość, że Woryna, to jeszcze TAKIE auto. A jakie to nie pytajcie, bo w tamtych czasach to znałam się jedynie na Wartburgach :mrgreen: Pani Worynowa była babką z wielką klasą, w zagranicznych ciuchach i to bardziej interesowało dziewczynki :wink:

Awatar użytkownika
Alojz
Generał broni
Posty: 3927
Rejestracja: 14 wrz 2009, o 19:22
Lokalizacja: Rybnik

Nieprzeczytany post autor: Alojz »

Woryna przez kilka lat jezdzil w Angli to i autko mial super. W tamtych czasach Anglia dla przecietnego Polaka to byl inny swiat, cos nieosiagalnego.

Awatar użytkownika
TolBoy
Kapral
Posty: 112
Rejestracja: 28 gru 2006, o 20:31
Lokalizacja: Rybnik

Nieprzeczytany post autor: TolBoy »

ktos wie co to było za auto, pytam z czystej ciekawości

Awatar użytkownika
Alojz
Generał broni
Posty: 3927
Rejestracja: 14 wrz 2009, o 19:22
Lokalizacja: Rybnik

Nieprzeczytany post autor: Alojz »

Wyslalem to pytanie do kogos kto powinien wiedziec :mrgreen: Jak dostane odpowiedz to napisze.

Awatar użytkownika
Alojz
Generał broni
Posty: 3927
Rejestracja: 14 wrz 2009, o 19:22
Lokalizacja: Rybnik

Nieprzeczytany post autor: Alojz »

Pytalem u kogos kto powinien wiedziec bo jezdzil na zuzlu razem z A. Woryna. Niestety nie pamieta :cry:

Awatar użytkownika
_hipcia
Generał broni
Posty: 3668
Rejestracja: 28 lut 2007, o 19:04
Lokalizacja: Rybnik
Kontakt:

Nieprzeczytany post autor: _hipcia »

O wnuku Ferdynanda Haase
Hugo Perls urodził się 24 maja 1886 roku w Rybniku. Studiował prawo, filozofię i historię sztuki na Uniwersytetach we Fryburgu oraz w Berlinie. Jego pierwszą żoną była Kathe Perls, w 1910 roku doczekali się pierwszego syna, Franka. Dwa lata później przyszedł na świat ich drugi syn, Klaus. Kiedy Hugo skończył studia, zaczął pracować dla ministerstwa spraw wewnętrznych, a w okresie pierwszej wojny światowej pracował w niemieckich służbach zagranicznych. W 1914 roku zaczął kolekcjonować dzieła sztuki. Skąd wzięło się to zamiłowanie? Trudno powiedzieć. –Żydzi mieli liczne talenty artystyczne. Chociaż trzeba powiedzieć, że wśród nich mało było malarzy, zwłaszcza portrecistów. Religia żydowska zakazuje malowania portretów – mówi Małgorzata Płoszaj.
W każdym razie Perls zaczął pracować jako profesjonalny handlarz dziełami sztuki. Założył w Berlinie Kate Perls Gallery. Kolekcjonował i sprzedawał dzieła najznamienitszych artystów, przede wszystkim impresjonistów. Sprzedawał dzieła Picassa, Moneta, van Gogha, Cézanne’a czy Muncha. Ten ostatni (autor słynnego „Krzyku”) namalował zresztą portret naszego marszanda i jego pierwszej żony, Kate. W 1931 roku, z powodu silnego rozwoju narodowego socjalizmu w Niemczech, Perls przeniósł się do Paryża. Tam zaczął studiować dzieła Platona w oryginalnym języku. Zajmował się też pracami Goethego i Kanta. Artykuły Perlsa na temat tych wybitnych myślicieli ukazywały się we francuskich czasopismach filozoficznych. Pochodzący z Rybnika marszand wydał też wiele książek na temat filozofii. Wykładał również na Sorbonie.
W 1941 roku Perls wyemigrował do Stanów Zjednoczonych, zamieszkał na Manhattanie. W tym samym roku umarła Kate. Hugo poślubił szwedzką pisarkę Eugénie Söderberg. Jego syn Frank otworzył galerię w Kalifornii, handlował m.in. w Hollywood! Był przyjacielem Picassa, pozostawał w zażyłych relacjach z rodziną Matisse'a. Co ciekawe, brał udział w lądowaniu wojsk alianckich w Normandii jako tłumacz. Razem z amerykańskim agentem dotarł do kopii Ustaw norymberskich, podpisanych przez samego Hitlera! Jego drugi syn, Klaus, też handlował dziełami sztuki. Otworzył galerię w Nowym Jorku. W prowadzeniu biznesu pomagał mu ojciec…
Po drugiej wojnie światowej Hugo przez jakiś czas mieszkał we Włoszech. Podróżował w tym czasie po Europie. Studiował, zbierał dzieła sztuki, wydawał książki. Badał związki między sztuką a pięknem, pisał też o antysemityzmie. Jego druga żona zmarła w 1973 roku. Po jej śmierci ożenił się trzeci raz, z kolejną pisarką, Monicą Schall. Zmarł w Nowym Jorku w 1977 roku.
http://www.nowiny.rybnik.pl/artykul,268 ... bnika.html

Awatar użytkownika
radess
Kapral
Posty: 139
Rejestracja: 7 wrz 2012, o 08:09
Lokalizacja: rybnik

Nieprzeczytany post autor: radess »

znalazłem na rosyjskich stronach - to chyba legitymacja konduktorska ,jeśli się mylę to proszę mnie poprawić ,nie wiedziałem gdzie to dopasować do jakiego tematu?
Załączniki
Eisenbahn Ladeschaffner.jpg
Job 9:29 Jeżeli więc ja i tak mam być grzeszny, to po co mam jeszcze na próżno się wysilać?

Awatar użytkownika
stachn
Kapral
Posty: 114
Rejestracja: 25 maja 2011, o 20:41
Lokalizacja: Racibórz
Kontakt:

Nieprzeczytany post autor: stachn »

_hipcia pisze:Żona pana Woryny uczyła w moje podstawówce W-F-u (Jedynka na Chrobrego). Jak po nią przyjeżdżał takim czerwonym, niskim sportowym autem mąż, to cała moja buda (głównie męska część) no i sąsiednie Powstańcy, była w oknach.
Nie dość, że Woryna, to jeszcze TAKIE auto. A jakie to nie pytajcie, bo w tamtych czasach to znałam się jedynie na Wartburgach :mrgreen: Pani Worynowa była babką z wielką klasą, w zagranicznych ciuchach i to bardziej interesowało dziewczynki :wink:
A takiego nauczyciela w-fu jak Grzybowski (chyba tak się nazywał o ile dobrze pamiętam) pamiętasz ? Tez uczył w tym samym czasie jak żona Woryny :wink: . Też chodziłem do jedynki

Awatar użytkownika
_hipcia
Generał broni
Posty: 3668
Rejestracja: 28 lut 2007, o 19:04
Lokalizacja: Rybnik
Kontakt:

Nieprzeczytany post autor: _hipcia »

stachn pisze:
A takiego nauczyciela w-fu jak Grzybowski (chyba tak się nazywał o ile dobrze pamiętam) pamiętasz ? Tez uczył w tym samym czasie jak żona Woryny :wink: . Też chodziłem do jedynki
Nie pamiętam. Dziewczynki miały osobno wf, więc ;-)

Awatar użytkownika
stachn
Kapral
Posty: 114
Rejestracja: 25 maja 2011, o 20:41
Lokalizacja: Racibórz
Kontakt:

Nieprzeczytany post autor: stachn »

Aha - już wiem Grabowski a nie Grzybowski. No tak - teoretycznie osobno ale za "moich czasów" każdy przyprowadzał swoją klasę np. na boisko Ryfamy i tam graliśmy w piłkę ( wspólnie) a nauczyciele sobie gdzieś znikali. To były "piękne czasy" :mrgreen:

Awatar użytkownika
_hipcia
Generał broni
Posty: 3668
Rejestracja: 28 lut 2007, o 19:04
Lokalizacja: Rybnik
Kontakt:

Nieprzeczytany post autor: _hipcia »

stachn pisze:Aha - już wiem Grabowski a nie Grzybowski. No tak - teoretycznie osobno ale za "moich czasów" każdy przyprowadzał swoją klasę np. na boisko Ryfamy i tam graliśmy w piłkę ( wspólnie) a nauczyciele sobie gdzieś znikali. To były "piękne czasy" :mrgreen:
Grabowski (facet z bródką) był z-cą dyrektora - pana Pytlika. I o ile pamiętam to uczył geografii, choć może i miewał zastępstwa z wf-u - kto wie.

Awatar użytkownika
stachn
Kapral
Posty: 114
Rejestracja: 25 maja 2011, o 20:41
Lokalizacja: Racibórz
Kontakt:

Nieprzeczytany post autor: stachn »

No właśnie ten. Ja go kojarzę z w-efem. Z geografią też - ale ktoś jeszcze uczył geografii ale nie pamiętam kto. Historii to pani z długim kijem - pani Małczak ( pamiętam ten kij) oraz starsza pani Galeja. Młodsza uczyła przyrody w swoim gabinecie ( ojjj były tam piękne akwaria z rybkami - usiłowałem je złowić na haczyk ze szpili i nić ale zazwyczaj to ja zostawałem złapany na gorącym uczynku :mrgreen: . Skutek łatwy do przewidzenia :lol: :wink: :cry:

ODPOWIEDZ