Cytuj:
Miasto Rybnik prowadzi od wielu lat rozmowy ze społecznością żydowską w sprawie uregulowania kwestii własnościowych majątku należącego w przeszłości do gminy żydowskiej
Czy wniosek odwoływał się do jakichkolwiek spraw majątkowych? Czy we wniosku wspomniano o gminie żydowskiej? Nie. Nie rozumiem więc co ma piernik do wiatraka. Poza tym o ile wiem, to gmina żydowska (jako prawny spadkobierca dawnej gminy żydowskiej w Rybniku, bo tak polskie prawo stanowi) chyba tylko prztyka się z miastem o grunt po synagodze. Wniosek dotyczył innego miejsca. Poza tym przypominam, iż wnioskowali mieszkańcy, a nie gmina żydowska, więc powoływanie w uzasadnieniu innej instytucji, której ten projekt nie dotyczył jest dziecinadą.
Cytuj:
W rozmowach tych poruszana jest również kwestia upamiętnienia miejsc szczególnie ważnych dla tej społeczności.
No i? Ja też z różnymi ludźmi różne rzeczy poruszam i tyle. Równie dobrze, można było w uzasadnieniu odrzucenia napisać, że "18 lat temu o tej porze też padał deszcz".
Cytuj:
W związku z tym, że sprawa ta jest wielowątkowa i skomplikowana, nie jest możliwe sfinalizowanie jej w ciągu najbliższego roku.
Co jest skomplikowane? I w czym jest wiele wątków? Pan Konkol miał jeden wątek - upamiętnić dawnych rybniczan.
Cytuj:
Dodatkowo należy podkreślić, że fontanna w miejscu której przewidują Państwo realizację projektu, ma być w najbliższym czasie remontowana i konieczna by była zmiana miejsca lokalizacji pamiątkowego obelisku.
Tu się pojawią komplikacje.

A wątków też może być wiele. Niech no jakiś fragment kości zostanie wykopany. Rok temu delikatnie to już sugerowałam jakiemuś panu z "Zieleni Miejskiej", gdy po raz pierwszy usłyszałam o planach modernizacji fontanny i wodociągu. Takie prace powinny być prowadzone pod nadzorem rabina.