Zimowy spacer z przewodnikiem

[Piotr44]

Witam

Wyjaśniam:
Spacer organizuje UM wspólnie z PTTK!
ZR (a jestem jego "członkiem") odpowiada
za "merytoryczność" spacerów w których
biorą jako prowadzący jego członkowie. Tyle.


Piotr

[Dia13]

http://rybnik1.pl/20-stycznia-kolejny-s ... ekropolie/

[_hipcia]

I jeszcze tu

http://www.sztetl.org.pl/pl/cms/aktualn ... kropolii-/

[_hipcia]

Pamiętajcie by się ciepło ubrać! Mieliśmy dziś mini wizytację nagrobno-przedspacerową z Piotrem na starym cmentarzu i powiem, że jak się stoi na śniegu, to ciągnie od ziemi niemiłosiernie
Weźcie se do termosów jakiś rum abo cóś, bo bez rozgrzewki przejście całości może być trudne

[Alojz]

hipcia ma racje. wiatr w porywach do 25 km/h przy temp. -2/-3 st. odczuwa sie jak -10

[CRAZY !!!!!!]

...chyba wezna coś mocniejszego bo po dzisiejszej przejażdżce rowerowej prawie odpadła mi twarz

[MarcooN]

...chyba wezna coś mocniejszego bo po dzisiejszej przejażdżce rowerowej prawie odpadła mi twarz

Taki mały offtop - to była przejażdżka do sklepu czy coś bardziej poważnego?

[CRAZY !!!!!!]

...Radziejów-Rybnik-Radziejów... 13 km

[obserwator]

przepuszczałem grupę na pasach na Gliwickiej,frekwencja dopisała,jak na zimowe warunki
żałuję tylko,że nie mogłem brać udziału w tej imprezie

[Alojz]

Pierwsza relacja byla juz w czasie trwania wycieczki: http://rybnik.naszemiasto.pl/artykul/ga ... 9e11,1,3,5

[AFRO]

Wycieczka świetna, wspaniali: hipcia, Piotr oraz Pani Bożena. Było około 80 osób! Pogoda dopisała! Najlepsze były podsłuchiwane rozmowy pomiędzy uczestnikami - wspomnienia starszych osób na temat dawnego Rybnika. Duże dziękuję od całej mojej familii!

[_hipcia]

Ta pani to Bożena przewodniczka PTTK-u. Moje zdjęcia nie są do publikacji, bo mąż poruszy każde. Prosiłam, by ich robił tyle ile się da, to przez 4 godziny zrobił 10 zdjęć w tym 4 poruszane. Dziadek z kolei zrobił 15, w tym 14 poruszanych.

Mnie udało się zrobić jedno - ale za to najważniejsze! Pierwsze publiczne, oficjalne upamiętnienie cmentarza żydowskiego.

Gwiazda Dawida na cmentarzu żydowskim

Bardzo dziękuję wszystkim za przybycie, słuchanie, pamięć. A najbardziej dziękuję chłopakom od Piotra! To byli bohaterowie drugiego planu dziś. To dzięki nim groby były odśnieżone, na kirkucie zapaliła się Gwiazda Dawida, na psychiatryku migotały lampki przy kamiennych tabliczkach. Brawo chłopaki!

[Alojz]

Dobrze ze pani L. Tyl i Afro fotki robili

[Zrzęda]

Kilka moich fotek: https://www.facebook.com/media/set/?set ... 091&type=3

Wycieczka super! Dziękuję za wspaniałe opowieści - nie ukrywam, że o wielu rzeczach nie miałam dotąd pojęcia....

PS.
Z megafoniku też jestem dumna

[Alojz]

Ten pan to tez ktos z PTTK czy uczestnik wycieczki. foto: Lucyna Tyl ( http://www.facebook.com/photo.php?fbid= ... =1&theater )

[_hipcia]

Ten pan to świadek tamtych czasów, czyli więcej niż przewodnik i organizator razem do kupy. Pan Musiolik, wraz z innymi ministrantami, brał udział w zasypywaniu "kaczoka" ziemią zmieszaną ze szczątkami ludzkimi z cmentarza żydowskiego w 1940 r.. Jak wgram na YT jego opowieść, to ją tu dam.

[Alojz]

Kurcze szkoda ze mnie nie bylo

[Zrzęda]

A może mnie ktoś oświecić jak to w końcu z tymi kamyczkami było? Bo jak na szalonego fotoreportera przystało, przegapiłam ten moment i w efekcie kamyczek przyniosłam do domu

[_hipcia]

Kamyczki, jak wspominałam na początku, zostawia się na grobach żydowskich jako dowód pamięci. Jest to najwyższa z możliwych forma dobroci. No i my zostawiliśmy je na mogile zbiorowej z Marszu Śmierci. Na pewno większość ofiar to byli Żydzi, czyli to masowy grób żydowski. Pochowanym tam ludziom nikt z rodziny kamyka nie zostawi, więc zrobili to rybniczanie.
Znicz był dla pozostałych wiar, czy też niewierzących, a dla Żydów kamienie.

[Piotr44]

Witajcie.

Byłem pewny, że przyjdzie tak do 30 max osób. Pora roku niezbyt szczególna, zimno i takie tam.
A tu niespodzianka. 68 osób + "obsługa techniczna"!!! Super i Wielkie dzięki za wszystko wszystkim.
Spacerowicze pobili rekord skupienia. Zmierzyłem: pierwszy "wykład" Hipci trwał 25 minut! I nikt się nie ruszył z miejsca,
wszyscy stali jak zauroczeni. Nikomu nie przeszkadzało zimno. Nieczęsty to obrazek.
Ponadto raduje się ma dusza, że tworzy się rdzeń spacerów. Pojawiły sie osoby, które były na poprzednim spacerze
i deklarowały, że przyjdą na następne! Zresztą zamin zdążłyłem na zakończeniu spaceru podziękować wszystkim musiałem pod naciskiem
złożyć obietnicę nastepnych spacerów!
A i najważniejsze. Czołem biję przed Hipcią!!! Wiedziałem kto zacz, ale dziś to powaliła mnie na kolana. Już nie mam się nawet co przy Niej
odzywać, że coś wiem. Wiem, że nic nie wiem. Hipcia nie jesteś wielka a jesteś największa!

Piotr

P.S.
To teraz do roboty. Wyzwolenie Rybnika trzeba przygotować na marzec.

[_hipcia]

Hahaha, no ja wiem, że jestem największa, bo hipopotamy to wielkie ssaki są i ponoć bardzo niebezpieczne. A tak na serio, to dzięki

Obiecany filmik z opowieścią pana Franciszka Musiolika.

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=UP866a8u ... FFtFE87-rw[/youtube]

[woytas]

Niestety obowiązki spowodowały, że być nie mogłem czego baaaardzo żałuję Ale grunt taki, że coś w naszym wspaniałym mieście się dzieje i my z ZR mamy coś w tym wspólnego

[AFRO]

W końcu udało mi się wstawić ten film - operator po drugiej stronie Pana Musiolika.
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=9n6tsCQ1Gdo[/youtube]

[Alojz]

Dzieki hipcia i Afro za te nagrania. Ciekawa historia. Pan Musiolik to moja rodzina

[_hipcia]

Kilka zdjęć z cmentarza Na Górce. Zapomniałam dodać, że następne pokolenie "ZR'u", czyli młoda "zapomniana rybniczka AFRO" dostała nagrodę za właściwą odpowiedź na pytanie pani przewodnik.
Na cmentarzu tym była też ciepła herbata dla uczestników. No i jedna z pań pokazała zdjęcie cmentarza z czasów, gdy nie był jeszcze parkiem a cmentarzem.

Córka AFRO

Cmentarz przed laty

Herbata

Herbata