Racibórz
Racibórz
Przeglądając forum zauważyłem kilka postów o Raciborzu - niestety trochę |rozbiegane" po forum. Racibórz to moje drugie miasto w którym mieszkam - miasto rodzinne to oczywiście Rybnik.
Postanowiłem założyć nowy wątek na forum własnie o Raciborzu.
Na początek proponuje zerknąć na zdjęcia dawnego rynku - http://www.naszraciborz.pl/historia/gal ... oto/1.html
Mam też zdjęcia własne ( kiepskiej jakości bo robione komórką) jednego z moich ulubionych miejsc dłuższego spaceru - las Obora http://automatyka.ndl.pl/moje/obora/
Mam sporo zdjęć z Raciborza które robiłem w trakcie spacerów czy wypraw na ryby - może je umieszczę w formie albumu na www.
Inna ciekawostka to relacja fotograficzna z wycieczki po raciborskim browarze - http://www.raciborz.com.pl/fotorelacja2301.html
A to strona browaru http://www.browar-raciborz.pl/index.php?dzial=browar
Postanowiłem założyć nowy wątek na forum własnie o Raciborzu.
Na początek proponuje zerknąć na zdjęcia dawnego rynku - http://www.naszraciborz.pl/historia/gal ... oto/1.html
Mam też zdjęcia własne ( kiepskiej jakości bo robione komórką) jednego z moich ulubionych miejsc dłuższego spaceru - las Obora http://automatyka.ndl.pl/moje/obora/
Mam sporo zdjęć z Raciborza które robiłem w trakcie spacerów czy wypraw na ryby - może je umieszczę w formie albumu na www.
Inna ciekawostka to relacja fotograficzna z wycieczki po raciborskim browarze - http://www.raciborz.com.pl/fotorelacja2301.html
A to strona browaru http://www.browar-raciborz.pl/index.php?dzial=browar
Ja po prawie 20 latach udałam się do Raciborza i nie poznawałam drogi do miasta. Wszędzie nowe salony samochodowe, markety itp. Widać jak miasto się zmienia. Wiele budynków już nie istnieje, powstały nowe.
Pierwsze zdjęcie archiwalne z Twojego linku przedstawia właśnie to o czym piszę. Wtedy było jakoś ciaśniej na rynku. Dziś już nie ma tego budyneczku przed kościołem, ciekawe z którego roku to zdjęcie. Za to są wszędobylskie letnie bary piwne.
Pierwsze zdjęcie archiwalne z Twojego linku przedstawia właśnie to o czym piszę. Wtedy było jakoś ciaśniej na rynku. Dziś już nie ma tego budyneczku przed kościołem, ciekawe z którego roku to zdjęcie. Za to są wszędobylskie letnie bary piwne.
Tak - sporo się zmieniło i nadal się zmienia. Tutaj jest filmik nakręcony w roku 1993 http://www.youtube.com/watch?feature=pl ... ahDIB8j8k8#!
Ja tutaj mieszkam od 1977 roku i czasami sam nie mogę poznać dawno nieodwiedzanych miejsc. Ale nie zawsze zmiany są na lepsze - wręcz odwrotnie
Zreszta Rybnika to już prawie wcale nie mogę poznać - tam gdzie były pola i łąki tam teraz domy i drogi
Ja tutaj mieszkam od 1977 roku i czasami sam nie mogę poznać dawno nieodwiedzanych miejsc. Ale nie zawsze zmiany są na lepsze - wręcz odwrotnie
Zreszta Rybnika to już prawie wcale nie mogę poznać - tam gdzie były pola i łąki tam teraz domy i drogi
Baśka pisze: Pierwsze zdjęcie archiwalne z Twojego linku przedstawia właśnie to o czym piszę. Wtedy było jakoś ciaśniej na rynku. Dziś już nie ma tego budyneczku przed kościołem, ciekawe z którego roku to zdjęcie. Za to są wszędobylskie letnie bary piwne.
Witam
Nieszczesciem Raciborza jest to ze byl on do 45r. miastem niemieckim dlatego zostal on potraktowany tak .... http://www.naszraciborz.pl/historia/caly/0/387.html przez wyzwolicieli , zreszta pierwsze wladze cywilne skladajace sie z kresowiakow tez zrobily swoje (nic nie robioc dla rozwoju miasta,zezwalajac jednoczesnie na rabunek , rozbiorke i wywoz cegiel na odbudowe Warszawy,ale takie zachowania (czyt. defraudacje) zza Bugiem jeszcze dzis to standard) ,czego skutki mozemy obserwowac do dnia dzisiejszego ( letnie bary piwne) zasciankowy synonim rozwoju miasta na europejskim poziomie
"Dobrze że są jeszcze ludzie po jednej i drugiej stronie Odry którzy rozumieją czym jest Oświęcim ale są też tacy którzy nie rozumieją jak rodzi się taka zbrodnia a nienawiść jest 1 krokiem do niej"
Chociaż jestem z Rybnika, to Racibórz zawsze bardziej mi się podobał, szczególnie w latach 80- tych gdy Rybnik był szary i brzydki w Raciborzu było pięknie, zielono, dużo fontann, skwerków, parków, szerokie ulice i chodniki, no i oczywiście pomniki. Najbardziej zapamiętałem pomnik Arki Bożka, bo jak szedłem z rodzicami od wujka z Pomnikowej na dworzec to przechodziliśmy koło niego. Teraz też często tam lubię pojechać, tak po prostu pospacerować po mieście. Ostatnio nawet wybrałem się pociągiem z dziećmi - jechały pierwszy raz pociągiem, a jak ja jeździłem to jeszcze były stare ciufcie, które kopciły i jak całą drogę patrzyłem przez okno to później oczy miałem czerwone od wiatru i dymu. Najlepszy efekt był jak pociąg wjeżdżał do tunelu w Rydułtowach, skumulowane kłęby dymu dawały popalić. Fajnie było.
Jak mieszkaliśmy jeszcze w Rybniku to na zakupy jeździliśmy do Raciborza - to było jeszcze województwo opolskie i było taniej i więcej towaru. Później mieszkając już w Raciborzu na zakupy jeździliśmy do Głubczyc lub Rybnika. W tym czasie Racibórz znalazł sie w województwie katowickim gdzie był takim "piątym kołem u wozu" pod względem zaopatrzenia.
Tak to w życiu bywa.
Kiedyś Rybnik był słynny z czystości ale Racibórz był miastem bardziej zielonym. Bardo nam się podobał i dlatego zdecydowaliśmy się na mieszkanie właśnie tutaj - mieliśmy do wyboru : Żory, Jastrzębie lub Racibórz.
Co do tunelu w Rydułtowach - fajnie jest jechać pociągiem ale niezbyt ciekawie to wygląda przy wędrówce pieszej przez tunel. Teraz to już od kilku lat jest wyremontowany i na głowę się raczej nic nie sypie ale kiedyś to cegły leciały - nawet do wagonów piętrusa. A wędrówka piesza - to dopiero był horror
Tak to w życiu bywa.
Kiedyś Rybnik był słynny z czystości ale Racibórz był miastem bardziej zielonym. Bardo nam się podobał i dlatego zdecydowaliśmy się na mieszkanie właśnie tutaj - mieliśmy do wyboru : Żory, Jastrzębie lub Racibórz.
Co do tunelu w Rydułtowach - fajnie jest jechać pociągiem ale niezbyt ciekawie to wygląda przy wędrówce pieszej przez tunel. Teraz to już od kilku lat jest wyremontowany i na głowę się raczej nic nie sypie ale kiedyś to cegły leciały - nawet do wagonów piętrusa. A wędrówka piesza - to dopiero był horror
Ostatnio zmieniony 1 lis 2011, o 21:45 przez stachn, łącznie zmieniany 1 raz.
co do zaopatrzenia to sie zgodzę, pamiętam że tak twierdzili moi rodzice, mnie to wówczas mało obchodziło.
pamiętam jednak że w sklepie muzycznym stała czerwona perkusja, o której marzyłem a w Rybniku tego nie mozna było zobaczyć.
I był jeszcze sklep o którym nie mogę zapomnieć. Składnica harcerska. Te sklepu namiętnie odwiezałem w Rybniku , Raciborzu, Rydułtowach, Katowicach, Bielsku Białej a nawet w Gdańsku, Gdyni i Sopocie (bedąc na wakacjach). Po dziś dzień jestem w stanie powiedzieć co w każdym sklepie kupiłem a utkwiło mi w pamięci.
Co do podrózy pociągiem parowym to miałeś okazję przejechac się podczas przejazdu pociągiem retro, ja to zrobiłem i Zuzia była wniebowzieta, ale godzinny pobyt na stacji pkp na powrót do Rybnika sprawił że po tej wycieczce pozostał pewien niesmak. Gdy jako dziecko podróżowałem pociagiem stacje żyły swoim zyciem ale żyły, obecnie to jest dramat.
pamiętam jednak że w sklepie muzycznym stała czerwona perkusja, o której marzyłem a w Rybniku tego nie mozna było zobaczyć.
I był jeszcze sklep o którym nie mogę zapomnieć. Składnica harcerska. Te sklepu namiętnie odwiezałem w Rybniku , Raciborzu, Rydułtowach, Katowicach, Bielsku Białej a nawet w Gdańsku, Gdyni i Sopocie (bedąc na wakacjach). Po dziś dzień jestem w stanie powiedzieć co w każdym sklepie kupiłem a utkwiło mi w pamięci.
Co do podrózy pociągiem parowym to miałeś okazję przejechac się podczas przejazdu pociągiem retro, ja to zrobiłem i Zuzia była wniebowzieta, ale godzinny pobyt na stacji pkp na powrót do Rybnika sprawił że po tej wycieczce pozostał pewien niesmak. Gdy jako dziecko podróżowałem pociagiem stacje żyły swoim zyciem ale żyły, obecnie to jest dramat.
Pozdrawiam Tommi
https://www.mks-lok.rybnik.pl/
https://www.mks-lok.rybnik.pl/
- woytas
- Nadszyszkownik Generalny
- Posty: 7388
- Rejestracja: 6 gru 2006, o 21:33
- Lokalizacja: Stolica regionu
- Kontakt:
o tak!
Wycieczki do składnicy - też troszkę klamorw do kolejki kupiłem.
Wycieczki do składnicy - też troszkę klamorw do kolejki kupiłem.
Księga Ezechiela: 25,17. "Ścieżka sprawiedliwych wiedzie przez nieprawości samolubnych i tyranię złych ludzi. Błogosławiony ten, co w imię miłosierdzia i dobrej woli prowadzi słabych doliną ciemności, bo on jest stróżem brata swego i znalazcą zagubionych dziatek. I dokonam srogiej pomsty w zapalczywym gniewie, na tych, którzy chcą zatruć i zniszczyć moich braci; i poznasz, że Ja jestem Pan, gdy wywrę na tobie swoją zemstę". BAAM! BAAM! BAAM!
tak mi się w życiu złożyło, że kożystałem z PKP od listopada do grudnia na trasie Rybnik - Katowice Ligota, i powiem szczerze że tonie tylko Racibórz ma problem.
Lecz to zupełnie inny wątek a ja nie chciałbym złamać regulaminu:)
Lecz to zupełnie inny wątek a ja nie chciałbym złamać regulaminu:)
Pozdrawiam Tommi
https://www.mks-lok.rybnik.pl/
https://www.mks-lok.rybnik.pl/
- woytas
- Nadszyszkownik Generalny
- Posty: 7388
- Rejestracja: 6 gru 2006, o 21:33
- Lokalizacja: Stolica regionu
- Kontakt:
Tommi H0 i TT - mój synek przejął zbiory
Księga Ezechiela: 25,17. "Ścieżka sprawiedliwych wiedzie przez nieprawości samolubnych i tyranię złych ludzi. Błogosławiony ten, co w imię miłosierdzia i dobrej woli prowadzi słabych doliną ciemności, bo on jest stróżem brata swego i znalazcą zagubionych dziatek. I dokonam srogiej pomsty w zapalczywym gniewie, na tych, którzy chcą zatruć i zniszczyć moich braci; i poznasz, że Ja jestem Pan, gdy wywrę na tobie swoją zemstę". BAAM! BAAM! BAAM!
ja kręcioła na tym punkcie nie mam, ale mam kolejke, tymczasem Kuba ma korbę na tym punkcie, może wrócę do zabawy kolejką, narazie popołudnia spędzam na kolockach lego. za dziecka nie miałem to teraz nadrabiam
Pozdrawiam Tommi
https://www.mks-lok.rybnik.pl/
https://www.mks-lok.rybnik.pl/
Kolej w Raciborzu upadła (i jak dotąd niezbyt się podniosła) po powodzi. To co tutaj się działo to była totalna klęska. Wody było ok metra na peronie - to możecie sobie wyobrazić ile budynku dworcowego było zalane. Jak woda zeszła to po kilku dniach okazywało co się faktycznie stało z urządzeniami - proszę mi wierzyć że to była całkowita klęska. Silniki napędów nadawały się tylko na złom. Woda była tak agresywna ze uszkadzało powłokę emaliowa na uzwojeniach silników i transformatorów. Ścieżki drukowane na elementach elektronik znikły - pozostał tylko ślad po nich na bakelicie. W urządzeniach mechanicznych zakopane w ziemi podpory i inne elementy wyskakiwały jak rzepy (naciąg pędni na zwrotach załomowych to 500kg).
Również większość szlaków kolejowych została zamknięta np z powodu uszkodzeń mostów. Te najważniejsze zostały naprawione - inne do dziś są zamknięte.
Również większość szlaków kolejowych została zamknięta np z powodu uszkodzeń mostów. Te najważniejsze zostały naprawione - inne do dziś są zamknięte.
- woytas
- Nadszyszkownik Generalny
- Posty: 7388
- Rejestracja: 6 gru 2006, o 21:33
- Lokalizacja: Stolica regionu
- Kontakt:
Widziałem zdjęcie zegara z dworca - zalanego do połowy.
A nawiasem mówiąc brałem udział w legalnej demolce - czyli demontażu tzw Bip-y (czyli popularnego wagonu piętrusa) na dworcu w Raciborzu - fotele miały stać w pewnej szkole ale po drodze rozpłynęły się w mroku... A było to lat temu 20
A nawiasem mówiąc brałem udział w legalnej demolce - czyli demontażu tzw Bip-y (czyli popularnego wagonu piętrusa) na dworcu w Raciborzu - fotele miały stać w pewnej szkole ale po drodze rozpłynęły się w mroku... A było to lat temu 20
Księga Ezechiela: 25,17. "Ścieżka sprawiedliwych wiedzie przez nieprawości samolubnych i tyranię złych ludzi. Błogosławiony ten, co w imię miłosierdzia i dobrej woli prowadzi słabych doliną ciemności, bo on jest stróżem brata swego i znalazcą zagubionych dziatek. I dokonam srogiej pomsty w zapalczywym gniewie, na tych, którzy chcą zatruć i zniszczyć moich braci; i poznasz, że Ja jestem Pan, gdy wywrę na tobie swoją zemstę". BAAM! BAAM! BAAM!
Hm, w porównaniu z Rybnikiem, Racibórz to klęska totalna...miasto może ma swój historyczny urok, ale po tym, co spotkało go w 45r., nigdy nie odzyskało choćby ułamka swojego dawnego blasku. To miasto wręcz straszy w większości miejsc...Jeszcze parędziesiąt-naście lat temu Rybnik nie miał się z nim co równać, ale teraz to...żol, richtig żol.
Ostatnio zmieniony 19 lis 2011, o 23:03 przez Ślonzok, łącznie zmieniany 1 raz.
Lokale naszej młodości w Raciborzu http://raciborz.naszemiasto.pl/artykul/ ... ml#galeria
Racibórz na starych fotografiach
Trochę historii Raciborza http://raciborz.naszemiasto.pl/tag/hist ... iborz.html
Racibórz z lat 70. Trzy nowe filmiki http://www.naszraciborz.pl/historia/art ... lmiki.html
20 tys. ludzi wszystkie raciborskie szkoly i przedszkola delegacje zakladow pracy,kombatanci(nijak majacy sie do tego miasta) a po czesci oficjalnej flagi i sztandary wyladowaly w Odrze nastepnie piwo i grochowka z wkladka za darmo ,jednym slowem typowaPRL-owska impreza.
"Dobrze że są jeszcze ludzie po jednej i drugiej stronie Odry którzy rozumieją czym jest Oświęcim ale są też tacy którzy nie rozumieją jak rodzi się taka zbrodnia a nienawiść jest 1 krokiem do niej"
Ja też teraz tu mieszkam i ... mi się podoba. Może dlatego że mieszkam na dalekich przedmieściach...
Jest kilka rzeczy których nie ma w Rybniku... wąskotorówka a właściwie to co z niej zostało ale i tak lubię przejść się po nasypie... niedaleko jest Opawa i czeskie schrony. A na koniec najważniejsze no i mrożona kawa w Piotrusiu przy rynku:D. - nie ma lepszej
Jest kilka rzeczy których nie ma w Rybniku... wąskotorówka a właściwie to co z niej zostało ale i tak lubię przejść się po nasypie... niedaleko jest Opawa i czeskie schrony. A na koniec najważniejsze no i mrożona kawa w Piotrusiu przy rynku:D. - nie ma lepszej