koles wczoraj wjechal na rynek autobusem wyszedl przed autobus ryknol ze to jego marzenie by wjechac autobusem na rynek i jutro jedzie do irlandi i ma to w dupie i sobie poszedl aha jeszce jedno byl to autobus lini 710 ktory jechal do carfura i byl nabity ludzmy na max-a ludzie mieli mega zdziwko.
Ulanska fantazja kierowców w Gliwicah ;)
- woytas
- Nadszyszkownik Generalny
- Posty: 7388
- Rejestracja: 6 gru 2006, o 21:33
- Lokalizacja: Stolica regionu
- Kontakt:
a czasami nie byl z exploratora?
i explorowar rynek przy pomocy autobusu?
i explorowar rynek przy pomocy autobusu?
Księga Ezechiela: 25,17. "Ścieżka sprawiedliwych wiedzie przez nieprawości samolubnych i tyranię złych ludzi. Błogosławiony ten, co w imię miłosierdzia i dobrej woli prowadzi słabych doliną ciemności, bo on jest stróżem brata swego i znalazcą zagubionych dziatek. I dokonam srogiej pomsty w zapalczywym gniewie, na tych, którzy chcą zatruć i zniszczyć moich braci; i poznasz, że Ja jestem Pan, gdy wywrę na tobie swoją zemstę". BAAM! BAAM! BAAM!
- MarcooN
- Nadszyszkownik Generalny
- Posty: 4495
- Rejestracja: 24 gru 2006, o 16:51
- Lokalizacja: Wilcza
- Kontakt:
niee dość! buahahaahwoytas pisze:a czasami nie byl z exploratora?
i explorowar rynek przy pomocy autobusu?
>>>> http://picasaweb.google.com/Marcoon85 <<<<
...a ósmego dnia Bóg stworzył bunkry i bunkrowców
...a ósmego dnia Bóg stworzył bunkry i bunkrowców
- MarcooN
- Nadszyszkownik Generalny
- Posty: 4495
- Rejestracja: 24 gru 2006, o 16:51
- Lokalizacja: Wilcza
- Kontakt:
a swoją drogą to:
cytuje:
"....Okazało się jednak, że to nie było porwanie autobusu. Kierowca PKM-u pomylił drogę i potem przez kilkanaście minut bezskutecznie manewrował po płycie rynku. Samodzielnie jeździł dopiero od tygodnia.
- Na dodatek jest z Bytomia, nie zna dobrze Gliwic. Kiedy spytał o kierunek na Trynek, ludzie zrozumieli, że chodzi o rynek, i wskazali mu drogę pod ratusz - tłumaczy Henryk Szary, prezes gliwickiego przedsiębiorstwa autobusowego.
Niedoświadczony szofer wzbudził sensację wśród zdumionych gliwiczan wypoczywających tego dnia w kawiarniach i pubach przy rynku. Najpierw wypuścił pasażerów, następnie niezrażony próbował objechać dookoła cały rynek. Największą przeszkodą okazała się fontanna Neptuna, którą lekko poobijał w czasie manewrów. Policjanci tylko pouczyli pechowego kierowcę.
Pracy nie straci. - Wymyślimy jakąś inną karę - mówi prezes Szary..."
źródło: http://miasta.gazeta.pl/katowice/1,35019,3948194.html
cytuje:
"....Okazało się jednak, że to nie było porwanie autobusu. Kierowca PKM-u pomylił drogę i potem przez kilkanaście minut bezskutecznie manewrował po płycie rynku. Samodzielnie jeździł dopiero od tygodnia.
- Na dodatek jest z Bytomia, nie zna dobrze Gliwic. Kiedy spytał o kierunek na Trynek, ludzie zrozumieli, że chodzi o rynek, i wskazali mu drogę pod ratusz - tłumaczy Henryk Szary, prezes gliwickiego przedsiębiorstwa autobusowego.
Niedoświadczony szofer wzbudził sensację wśród zdumionych gliwiczan wypoczywających tego dnia w kawiarniach i pubach przy rynku. Najpierw wypuścił pasażerów, następnie niezrażony próbował objechać dookoła cały rynek. Największą przeszkodą okazała się fontanna Neptuna, którą lekko poobijał w czasie manewrów. Policjanci tylko pouczyli pechowego kierowcę.
Pracy nie straci. - Wymyślimy jakąś inną karę - mówi prezes Szary..."
źródło: http://miasta.gazeta.pl/katowice/1,35019,3948194.html
>>>> http://picasaweb.google.com/Marcoon85 <<<<
...a ósmego dnia Bóg stworzył bunkry i bunkrowców
...a ósmego dnia Bóg stworzył bunkry i bunkrowców