Rybniccy Żydzi
Re: Rybniccy Żydzi
Gazeta (chyba) "Der Stürmer" opisala smierc 15 letniego chlopca za milosc do Niemiec ale nie wspomnieli ze ten chlopak byl Zydem.
Re: Rybniccy Żydzi
o rodzinie Aronade...
Re: Rybniccy Żydzi
Dzięki Zibi za wklejenie tego Polecam się na przyszłość, gdybyś jeszcze coś znalazł.
Aktualnie rozkminiam rodzinę Leschczinerów.
Mam już sporo interesujących faktów i wiem, że Max Leschcziner przeżył wojnę ale zginął w latach 50-tych w wypadku samochodowym. Znalazłam również informację, że dwoje jego dzieci, urodzonych w Rybniku w latach 20-tych, też przeżyło. Niestety nie trafiłam na ślad po nich, ani po ich potomkach.
Aktualnie rozkminiam rodzinę Leschczinerów.
Mam już sporo interesujących faktów i wiem, że Max Leschcziner przeżył wojnę ale zginął w latach 50-tych w wypadku samochodowym. Znalazłam również informację, że dwoje jego dzieci, urodzonych w Rybniku w latach 20-tych, też przeżyło. Niestety nie trafiłam na ślad po nich, ani po ich potomkach.
Re: Rybniccy Żydzi
A w tekscie pisze o pogrzebie Dorothea Aronade.
Re: Rybniccy Żydzi
Opisałam to co wiem o Leschczinerach na Szufladzie:_hipcia pisze: Aktualnie rozkminiam rodzinę Leschczinerów.
http://szufladamalgosi.pl/tajemnice-leschczinerow/
Dałam to też na stronę ZR:
http://zapomniany.rybnik.pl/historia-ro ... hczinerow/
Re: Rybniccy Żydzi
Przed chwilą ustaliłam, iż Maks Leschcziner, syn Noah, czyli tego, który miał sklep na Sobieskiego (Beygowe) przeżył wojnę we Włoszech w obozie internowania dla Żydów w Kampanii_hipcia pisze:Opisałam to co wiem o Leschczinerach na Szufladzie:_hipcia pisze: Aktualnie rozkminiam rodzinę Leschczinerów.
http://szufladamalgosi.pl/tajemnice-leschczinerow/
Zrobili z niego Massimo, a z ojca Norberta.
http://www.annapizzuti.it/database/rice ... w&sid=9419
Re: Rybniccy Żydzi
Taka mocno zabarwiona antysemityzmem notka z gazety Orędownik z 1937 roku.
Re: Rybniccy Żydzi
Niestety prace naszych gimnazjalistów z Cmentarnej nie dostały się do ścisłego finału konkursu Funacji Shalom w Warszawie, ale uważam, że warto je tu pokazać. Młodzi głównie czerpali wiadomości z naszego forum oraz forum Eksploratorów.
[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=ltNgL2z ... e=youtu.be[/youtube]
[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=ltNgL2z ... e=youtu.be[/youtube]
Re: Rybniccy Żydzi
Mam prośbę do naszych forumowiczów kumatych w niemieckim. Nawiązałam kontakt z wnuczką pana Silbigera i posyłam jej różne dokumenty meilem. Ona ze strefy anglojęzycznej i pyta mnie co znaczą dwa słowa po "Dombrowsky" oraz po "wohnhaft". Od siebie zaś zapytam, czy potraficie rozszyfrować ulicę po pierwszym "wohnhaft in" w pierwszym akcie? To św.Jana?
To akt urodzenia syna Markusa Silbigera, który zginął gdzieś na Wschodzie w czasie wojny.
Poniżej zaś akt ur. mamy mojej korespondentki, czyli córki Markusa. Tu ewidentnie widzę ul.św.Jana i to mi pasuje, bo tam miał sklep Silbiger właśnie od 1904. Chodzi o kamienicę plebiscytową, która wówczas była w rękach Żyda Danzingera, potem chyba Żyda Schindlera, a ostatecznie Winklerów. A tak btw kamienicy plebiscytowej, to kilka zdań o innej rodzinie żydowskiej, która w niej mieszkała, ale w okresie międzywojennym napisałam na Szufladzie. Jakby ktoś chciał poczytać
http://szufladamalgosi.pl/dora-fajfman-ze-sw-jana/
To akt urodzenia syna Markusa Silbigera, który zginął gdzieś na Wschodzie w czasie wojny.
Poniżej zaś akt ur. mamy mojej korespondentki, czyli córki Markusa. Tu ewidentnie widzę ul.św.Jana i to mi pasuje, bo tam miał sklep Silbiger właśnie od 1904. Chodzi o kamienicę plebiscytową, która wówczas była w rękach Żyda Danzingera, potem chyba Żyda Schindlera, a ostatecznie Winklerów. A tak btw kamienicy plebiscytowej, to kilka zdań o innej rodzinie żydowskiej, która w niej mieszkała, ale w okresie międzywojennym napisałam na Szufladzie. Jakby ktoś chciał poczytać
http://szufladamalgosi.pl/dora-fajfman-ze-sw-jana/
Re: Rybniccy Żydzi
Ten wyraz po "Ernestine" zaczyna sie na "S"? Jesli tak to pierwsza litera nazwy ulicy tez na "S" wyglada.
Re: Rybniccy Żydzi
To nie te same litery. Breite Strasse?
Re: Rybniccy Żydzi
1. Po Dombrowski - w tym miejscu zazwyczaj wpisany jest zawód seiner ....?
2. wohnhaft bei ihm
2. wohnhaft bei ihm
Re: Rybniccy Żydzi
...seiner Ehefrau?AFRO pisze:1. Po Dombrowski - w tym miejscu zazwyczaj wpisany jest zawód seiner ....?
Re: Rybniccy Żydzi
Tak, seiner Ehefrau i "bei ihn", ale co to znaczy, czy też jak to przetłumaczyć w kontekście aktu urodzenia?Alojz pisze:...seiner Ehefrau?AFRO pisze:1. Po Dombrowski - w tym miejscu zazwyczaj wpisany jest zawód seiner ....?
Szymon, myślisz, że to Breiterstrasse? Oni potem mieszkali na Sobieskiego, ale już za Polski, czyli ganc później.
Re: Rybniccy Żydzi
...zamieszkaly w rybniku na ....strasse
zydowskiego wyznania, podaje ze od Ernestine............
jego malzonki zydowskiego wyznania zamieszkala u niego
tu jest data i czas....urodzil sie (chyba dziewczynka)
otrzyma imie Clara(??)
zydowskiego wyznania, podaje ze od Ernestine............
jego malzonki zydowskiego wyznania zamieszkala u niego
tu jest data i czas....urodzil sie (chyba dziewczynka)
otrzyma imie Clara(??)
Re: Rybniccy Żydzi
Siedze i mysle nad ta ulica od wczoraj. Poruszylam juz cala familie,ale jakos nikt nie wie,jak sie Sobieskiego za Niemca nazywala.
Ja mysle,ze to jest Breite Strasse. Ale taka byla w Stodolach i mi to nie pasuje ?????
Tez mysle,ze powinno sie to razem pisac a jest osobno
Najbardziej by pasowala Sobieskiego,bo ona jest taka breit - szeroka.
Ja mysle,ze to jest Breite Strasse. Ale taka byla w Stodolach i mi to nie pasuje ?????
Tez mysle,ze powinno sie to razem pisac a jest osobno
Najbardziej by pasowala Sobieskiego,bo ona jest taka breit - szeroka.
mireczka
Re: Rybniccy Żydzi
Tak - to Sobieskiego. Stare nazwy ulic zdaje się że ze Sztandaru Polskiego.
Re: Rybniccy Żydzi
Pomyliłam pliki i zamiast aktu syna wkleiłam jednej z córek, stąd ta Clara. Ale nie ma to znaczenia, bo wszędzie są te same dopiski za wyjątkiem imion, no i ulicy.Alojz pisze:...zamieszkaly w rybniku na ....strasse
zydowskiego wyznania, podaje ze od Ernestine............
jego malzonki zydowskiego wyznania zamieszkala u niego
tu jest data i czas....urodzil sie (chyba dziewczynka)
otrzyma imie Clara(??)
Tak myślę z tą Breitestrasse. Ci Silbigerowie na pewno się przenosili z jakiegoś niewiadomego mi miejsca na św.Jana (1904), potem jest adres na Sobieskiego (już po 1921). Może ten wcześniejszy adres to jakaś ta Gasse, np. ta Steile Gasse, czyli Stroma? Co myślicie?
Mam taką reklamę ze św.Janem
Silbiger się chyba do nas (do R-ka) przyżenił, bo pochodził chyba z Zabrza, albo tych okolic. Jego żona Ernestine Dombrowsky była z rodziny rybnickiej, a przynajmniej takiej, która tu już mieszkała od jakiegoś czasu.
Mieli 4 córki i syna. 2 córki przeżyły wojnę, bo zdołały wyjechać z Niemiec (powychodziły za mąż na niemieckim terenie Śląska), a jedna córka i syn zginęli prawdopodobnie gdzieś na terenie dzisiejszej Ukrainy (?). Jedna córka zmarła w R-ku jako dziecko jeszcze. Sam Markus Silbiger był dość ważny, bo był w zarządzie gminy, z podatków wynika, że nie był biedny. Ponoć w trakcie plebiscytu i powstań mieszkał u niego jakiś ważny Francuz z wojsk rozjemczych (myślę, że La Lanne, czy jak mu tam). Silbiger zmarł albo na początku wojny albo krótko przed. Oczywiście zmarł w R-ku.
Tu zdjęcie rodziny. Oczywiście zrobione w Rybniku.
Re: Rybniccy Żydzi
W.g. mnie Steile Gasse mozna wykluczyc- litery kompletnie nie pasuja.
Gasse to jakas mala, waska uliczka np. miedzy domami. Na pewno nie glowna droga.
Gasse to jakas mala, waska uliczka np. miedzy domami. Na pewno nie glowna droga.
Re: Rybniccy Żydzi
Ale to jest Breite Strasse - raczej nie mam wątpliwości.
Re: Rybniccy Żydzi
Nie wszyscy mają fejsa, więc wklejam i tu. To moja wersja historii Żydówki - Marianny Hecht ocalałej z pożogi wojennej na Sybirze. Jak zwykle wiele pytań, na które nie mam odpowiedzi.
Przy okazji powiem, że mam sfotografowaną relację Żydówki, która po wojnie opisała losy gminy żydowskiej w 1939 i 1940, czyli to co się stało z synagogą, cmentarzem, no i Żydami. Ale to już innym razem
http://szufladamalgosi.pl/krotka-opowie ... a-ocalala/
Przy okazji powiem, że mam sfotografowaną relację Żydówki, która po wojnie opisała losy gminy żydowskiej w 1939 i 1940, czyli to co się stało z synagogą, cmentarzem, no i Żydami. Ale to już innym razem
http://szufladamalgosi.pl/krotka-opowie ... a-ocalala/