Zapomniany Rybnik

Może troszeczkę za śmiałe? Na pływalnię w sam raz

Kiedyś (nie wiem jak teraz) w Szymocicach swój ośrodek wypoczynkowy miała kop. Borynia. Na terenie ośrodka był betonowy basen, a poza nim jakiś porośnięty staw. Pod koniec lat 70-tych ub. wieku pracowałem na oddz. maszynowym, który wykonał, zmontował i uruchomił przy moim skromnym udziale i to dosło...

A mnie się zachowało z tamtych lat takie cóś

Dziękuję p.Małgosiu za życzenia! To jo były hajer z Blichra.
Kiedyś dostałem zegarek pamiątkowy, długo nie pochodził. Pewnie nie był pyłoszczelny, bo marki Adriatic, a tam jest czyste powietrze.

Widać go wyraźnie nad białym robotem

Takie sobie z naszych okolic

Została uruchomiona 23 października 1968 roku. Była to wówczas największa wytwórnia brykietu na naszym kontynencie. Na przełomie lat 80/90 z powodów ekonomicznych i zapewne ekologicznych produkcję wstrzymano. Ostatecznie została zdemontowana do 1996 roku. Tyle wiem na ten temat, a potrzebuję więcej ...

e.... prędzej sarna

woytas pisze:Wieże troche jak Perszingi - ale generalnie super

Też tak "cichutko" pomyślałem, ale kiedy obejrzałem album z Twoimi pracami, zatkało mnie.
Też tak bym chciał!!!!

No właśnie tak wygląda od strony Chwałowic, a od Boguszowic jest w powijakach.
Nieraz dobrze jest skorzystać z roweru. Więcej widać!

Skąd zrobiłem to zdjęcie?

Tak! To była kiedyś reprezentacyjna restauracja "Foka", o której w innym temacie wspominała już Hipcia, dając zdjęcia z zewnątrz. Mnie udało się zajrzeć do środka, co nie było trudne, bo ktoś wywalił drzwi do lokalu

Co to jest, a raczej było w jednej z dzielnic?

Przed głównym (byłym) wejściem ktoś zaparkował motocykl. Wykładowca czy uczeń?

W wolnym tłumaczeniu - górna część stołu niejakiego Zygi
Może chodzi o zejgeblat - brzeszczot?

Janusz czym skanowałeś slajdy?

Zima na Pekinie - 1985
Gościnnie w Rybniku - 1984

Alojz pisze:a jedna w samym staniku

A ja widzę co najmniej cztery panie w stanikach

Było, nie było?
Co się kryje pod nazwą Rybnicka Woda?

Pamiętam lata świetności Foki, ale tam nie bywałem, no może raz i to przypadkowo.
Jako sztajger to byłem tam ze swoja babą, aby kupić gardiny. Nawet taki sklep był tam swego czasu.

1972 rok? Taki Rybnik samodzielnie zobaczyłem po raz pierwszy, mimo że mieszkałem od dwóch lat w Boguszowicach - wtedy jeszcze jako miasto.

Boguszowice - z pomostu pomiędzy Pekinem, a Manhattanem

Dzisiejsza fotka, skąd?

A ja mam potwierdzenie na to, że nie tylko mieszkałem na Grunwaldzkiej (obecnie Jastrzębska) ale także, że Boguszowice były miastem