PRL wiecznie żywy

Historia miasta i jego dzielnic
Awatar użytkownika
woytas
Nadszyszkownik Generalny
Posty: 7388
Rejestracja: 6 gru 2006, o 21:33
Lokalizacja: Stolica regionu
Kontakt:

Nieprzeczytany post autor: woytas »

normalnie wspolpracowal z systemem :)))
Księga Ezechiela: 25,17. "Ścieżka sprawiedliwych wiedzie przez nieprawości samolubnych i tyranię złych ludzi. Błogosławiony ten, co w imię miłosierdzia i dobrej woli prowadzi słabych doliną ciemności, bo on jest stróżem brata swego i znalazcą zagubionych dziatek. I dokonam srogiej pomsty w zapalczywym gniewie, na tych, którzy chcą zatruć i zniszczyć moich braci; i poznasz, że Ja jestem Pan, gdy wywrę na tobie swoją zemstę". BAAM! BAAM! BAAM!

Awatar użytkownika
MacioBA
Starszy szeregowy
Posty: 74
Rejestracja: 15 sty 2009, o 21:51
Lokalizacja: Rybnik

Nieprzeczytany post autor: MacioBA »

PeBeRow - heh, miałem przyjemność zdobywać praktykę na budowach tego przedsiębiorstwa... no no!!! TO był dopiero kwiat PRL-u :)
Ale krążąc wokół tej branży, to sztandarową perełką jest budynek KBO (Kombinatu Budownictwa Ogólnego) przy ul. 3-go maja... Nie mam zielonego pojęcia czemu ktoś obecnie nazwał ten budynek "Biurowiec Millenium"...hmmm
Szklana elewacja tego obiektu na pewno ma na sobie jeszcze wiele kurzu z lat 80-tych :)

Obrazek
szybkie foto z Wikipedii

Awatar użytkownika
Tommi
Starszy sierżant
Posty: 586
Rejestracja: 22 sty 2008, o 13:57
Lokalizacja: Rybnik
Kontakt:

Nieprzeczytany post autor: Tommi »

może dlatego, że starają sie go sprzedać już dosyć długo, swoją droga to jest stały energetyczny dłużnik

Awatar użytkownika
Alojz
Generał broni
Posty: 3927
Rejestracja: 14 wrz 2009, o 19:22
Lokalizacja: Rybnik

Nieprzeczytany post autor: Alojz »

Ten budynek byl kiedys na "eBay- nieruchomosci" za 1300000 Euro :shock:

Awatar użytkownika
Valjean
Generał dywizji
Posty: 2858
Rejestracja: 27 kwie 2007, o 17:25
Lokalizacja: Rybnik
Kontakt:

Nieprzeczytany post autor: Valjean »

Mój ojciec go budował, spawał tą konstrukcję

Awatar użytkownika
_hipcia
Generał broni
Posty: 3672
Rejestracja: 28 lut 2007, o 19:04
Lokalizacja: Rybnik
Kontakt:

Nieprzeczytany post autor: _hipcia »

Skoro mamy KBO, to wypada dodać Okrąglak.
1.jpg
W środku - sala jak z komuny :mrgreen:
2.jpg
I stare zdjęcie z czasów budowy budynku (foto na tablicach informacyjnych)
4.jpg

Awatar użytkownika
MacioBA
Starszy szeregowy
Posty: 74
Rejestracja: 15 sty 2009, o 21:51
Lokalizacja: Rybnik

Nieprzeczytany post autor: MacioBA »

no tak :) sztandarowy, rybnicki budynek z okresu PRL :)
w sumie sąsiedni "Dom Partii" też się kwalifikuje do tego działu :)

Awatar użytkownika
Tommi
Starszy sierżant
Posty: 586
Rejestracja: 22 sty 2008, o 13:57
Lokalizacja: Rybnik
Kontakt:

Nieprzeczytany post autor: Tommi »

taka wycieczka mi się marzy z czasów PRL-u to chętnie odwiedził bym warzywniak na rynku, sklep Raj Dziecka, Dom Chleba, DH Merkury z działem z Urzędu Celnego (najpierw ten dział był w Domusie), placki ziemniaczane na Placu Wolności, obejzał bym model kolejki w serwisie na Reja, pożuł bym gumę donald ze sklepu Jacek i Agatka, przejechał bym się autobusem 589 na basen na paruszowiec, potem wstąpił bym do mamy do biurowca Huty Silesia do działu socjalnego gdzie pracowała ale nader wszystko zjadł bym kopytka w sosie pieczarkowym z naszego baru Mlecznego na Sobieskiego (swoją drogą to medalowy bar był niegdys i z tego co wiem to wielokrotnie medalowy)

Awatar użytkownika
Alojz
Generał broni
Posty: 3927
Rejestracja: 14 wrz 2009, o 19:22
Lokalizacja: Rybnik

Nieprzeczytany post autor: Alojz »

Taaaak...basen na paruszowcu z piszczaco-wyjaca hustawka, ktora bylo u mnie w domu slychac :mrgreen:

Awatar użytkownika
Valjean
Generał dywizji
Posty: 2858
Rejestracja: 27 kwie 2007, o 17:25
Lokalizacja: Rybnik
Kontakt:

Nieprzeczytany post autor: Valjean »

Ja bym poszedł do kina Górnik i Hutnik
Ostatnio zmieniony 5 mar 2010, o 11:19 przez Valjean, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Tommi
Starszy sierżant
Posty: 586
Rejestracja: 22 sty 2008, o 13:57
Lokalizacja: Rybnik
Kontakt:

Nieprzeczytany post autor: Tommi »

w hutniku mama u swojego znalomego zamówiła mi seans tylko dla mnie "w pustyni i w puszczy", jakie to było przerażenie siedzieć tylko z mamą w pustej sali kinowej.

Awatar użytkownika
Alojz
Generał broni
Posty: 3927
Rejestracja: 14 wrz 2009, o 19:22
Lokalizacja: Rybnik

Nieprzeczytany post autor: Alojz »

Na "wygodnych" drewnianych krzeselkach- ale wtedy jakos to nie przeszkadzalo. Potem przerobili to na dyskoteke: wyrownali podloge(bo byla spadzista), dobudowali balkon....A na basen na Paruszowcu bardzo dlugo byl wstep wolny. Nawet jak inne baseny kasowaly za wejscie.

Awatar użytkownika
MacioBA
Starszy szeregowy
Posty: 74
Rejestracja: 15 sty 2009, o 21:51
Lokalizacja: Rybnik

Nieprzeczytany post autor: MacioBA »

to może jeszcze po lodzie z automatu od "Gucia" na Raciborskiej? Później kilkadziesiąt metrów dalej można pooglądać ciężarówki PKS-u przez zielony płot, tuż obok ogromnych topoli.... jak się uda, to może Mama jeszcze zabierze na deser do kawiarni Marago :), zbliża się Dzień Kobiet, to i po kwiaty do Balcarki można wstąpić :)

....kiedy to było :)

Awatar użytkownika
Tommi
Starszy sierżant
Posty: 586
Rejestracja: 22 sty 2008, o 13:57
Lokalizacja: Rybnik
Kontakt:

Nieprzeczytany post autor: Tommi »

chwytliwa też była kawiarnia kaprys na koscielnej. niedzielny obiad czasem jadałem na"białej sali" lub w Silesji z duzym czarnym fortepianem.
co do basenu na paruszowcu to pracownicy musieli odrobić czyn społeczny na basenie sprzątając i pieląc zieleńce, jasna sprawa że chodziło się z mamą.


a kto by się syfonu napił, który był napełniany na sławików, najpierw tylko woda, później byla wersja z sokiem, gdy po wody z sokiem chciało się nalać czystej wody opłacało się dodatkowe płukanie, swoją droga właściciele wyjechali nad morze i tam tez niedługo po sobie oboje zmarli z tego co słyszałem
Ostatnio zmieniony 5 mar 2010, o 13:24 przez Tommi, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
woytas
Nadszyszkownik Generalny
Posty: 7388
Rejestracja: 6 gru 2006, o 21:33
Lokalizacja: Stolica regionu
Kontakt:

Nieprzeczytany post autor: woytas »

Tomek syfony wymiataly :))
W pilke gralo sie o syfon - szkoda wlascicieli - przesympatyczni Panstwo byli :(
Księga Ezechiela: 25,17. "Ścieżka sprawiedliwych wiedzie przez nieprawości samolubnych i tyranię złych ludzi. Błogosławiony ten, co w imię miłosierdzia i dobrej woli prowadzi słabych doliną ciemności, bo on jest stróżem brata swego i znalazcą zagubionych dziatek. I dokonam srogiej pomsty w zapalczywym gniewie, na tych, którzy chcą zatruć i zniszczyć moich braci; i poznasz, że Ja jestem Pan, gdy wywrę na tobie swoją zemstę". BAAM! BAAM! BAAM!

krypton
Kapral
Posty: 150
Rejestracja: 24 sty 2010, o 11:47
Lokalizacja: Rybnik-8
Kontakt:

Nieprzeczytany post autor: krypton »

Lub do Stokłosy na pączka po szkole , mniam mniam

Awatar użytkownika
Alojz
Generał broni
Posty: 3927
Rejestracja: 14 wrz 2009, o 19:22
Lokalizacja: Rybnik

Nieprzeczytany post autor: Alojz »

Czasy niby gorsze ale nie do konca :wink: Pamietacie saturator na rynku kolo dzisiejszego "Rosmanna"? Z sokiem czy bez?

Awatar użytkownika
_hipcia
Generał broni
Posty: 3672
Rejestracja: 28 lut 2007, o 19:04
Lokalizacja: Rybnik
Kontakt:

Nieprzeczytany post autor: _hipcia »

krypton pisze:Lub do Stokłosy na pączka po szkole , mniam mniam
Chyba to już gdzieś pisałam, ale nie potrafię odszukać. Trochę pamiętam starego pana Stokłosę (oczywiście przez mgłę). Miał taki stoliczek z tyłu kawiarenki i tam właśnie siadał z nim mój dziadek i grywali w karty. Najprawdopodobniej w skata. Było to w latach 60-tych.

Co do słodkości to przypomnę taki hit: rurki z kremem od Brzezinki. Mniam, pamiętam jak ta kapitalistyczna nowość się pokazała i się szporowało kasę, by po szkole se kupić. Potem u Brzezinki pojawiły się ekstra lody (nie mam na myśli Carpigiani) w pucharku. Kurcze ;) żadne teraźniejsze cuda nie mają tego czegoś ;)

Jeśli chodzi o saturatory, to jakoś nigdy nie byłam zwolennikiem tego napoju. Wolałam oranżadę w proszku, oczywiście bez wody :mrgreen:

Awatar użytkownika
woytas
Nadszyszkownik Generalny
Posty: 7388
Rejestracja: 6 gru 2006, o 21:33
Lokalizacja: Stolica regionu
Kontakt:

Nieprzeczytany post autor: woytas »

nie lubialas gruzliczanki?
Księga Ezechiela: 25,17. "Ścieżka sprawiedliwych wiedzie przez nieprawości samolubnych i tyranię złych ludzi. Błogosławiony ten, co w imię miłosierdzia i dobrej woli prowadzi słabych doliną ciemności, bo on jest stróżem brata swego i znalazcą zagubionych dziatek. I dokonam srogiej pomsty w zapalczywym gniewie, na tych, którzy chcą zatruć i zniszczyć moich braci; i poznasz, że Ja jestem Pan, gdy wywrę na tobie swoją zemstę". BAAM! BAAM! BAAM!

Awatar użytkownika
_hipcia
Generał broni
Posty: 3672
Rejestracja: 28 lut 2007, o 19:04
Lokalizacja: Rybnik
Kontakt:

Nieprzeczytany post autor: _hipcia »

woytas pisze:nie lubialas gruzliczanki?
No jakoś nie za bardzo ;)

Awatar użytkownika
MacioBA
Starszy szeregowy
Posty: 74
Rejestracja: 15 sty 2009, o 21:51
Lokalizacja: Rybnik

Nieprzeczytany post autor: MacioBA »

a pamiętacie ogólnodostępną wagę na placu wolności? była chyba czerwonego koloru..

Awatar użytkownika
woytas
Nadszyszkownik Generalny
Posty: 7388
Rejestracja: 6 gru 2006, o 21:33
Lokalizacja: Stolica regionu
Kontakt:

Nieprzeczytany post autor: woytas »

byla czerwona!
A autobusy tzw "zielona linia" na basen do Stodol?
Księga Ezechiela: 25,17. "Ścieżka sprawiedliwych wiedzie przez nieprawości samolubnych i tyranię złych ludzi. Błogosławiony ten, co w imię miłosierdzia i dobrej woli prowadzi słabych doliną ciemności, bo on jest stróżem brata swego i znalazcą zagubionych dziatek. I dokonam srogiej pomsty w zapalczywym gniewie, na tych, którzy chcą zatruć i zniszczyć moich braci; i poznasz, że Ja jestem Pan, gdy wywrę na tobie swoją zemstę". BAAM! BAAM! BAAM!

Awatar użytkownika
AFRO
Nadszyszkownik Generalny
Posty: 3913
Rejestracja: 3 sty 2007, o 22:49
Lokalizacja: Rybnik

Nieprzeczytany post autor: AFRO »

A była! A nazot na stopa! I była restauracja u żyda w Stodołach!

Awatar użytkownika
Tommi
Starszy sierżant
Posty: 586
Rejestracja: 22 sty 2008, o 13:57
Lokalizacja: Rybnik
Kontakt:

Nieprzeczytany post autor: Tommi »

jaka tam był wątróbka podawana!!!

mineralną z saturatora pijałem w pracy u ojca, gdy pracował w Szczygłowicach na ZR6, PeBeROW mieli własny saturator, zresztą na moim zakłądzie tez był taki tradycyjny na kółeczkach rowerowych, ale niepamiętam żeby kiedyś działał, nawet też niewiem co się z nim stało. pamiętam jednak szkalnki z saturatora, śliczne muszadrówy, chyba u rodziców by się jeszcze znalazła.

a owa musztarda pewnie była z Prodrynu rybnickiego na Raciborskiej, tak i jak majonez, ale mało kto wiedział że obok odbywała się produkcja biszkoptów, te spalone były najlepsze gdy pracownice oddawały za free prze okienko umieszczone na zapleczu kamienicy Kupczaka na Marchlewskiego.
Ostatnio zmieniony 7 mar 2010, o 10:15 przez Tommi, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
woytas
Nadszyszkownik Generalny
Posty: 7388
Rejestracja: 6 gru 2006, o 21:33
Lokalizacja: Stolica regionu
Kontakt:

Nieprzeczytany post autor: woytas »

i na Raciborskiej i szkolnej tez biszkopty pieklin - Tomek na Raciborskiej przy wylociePoprzecznej (potem tam knajpa byla - kolo blokow)
Księga Ezechiela: 25,17. "Ścieżka sprawiedliwych wiedzie przez nieprawości samolubnych i tyranię złych ludzi. Błogosławiony ten, co w imię miłosierdzia i dobrej woli prowadzi słabych doliną ciemności, bo on jest stróżem brata swego i znalazcą zagubionych dziatek. I dokonam srogiej pomsty w zapalczywym gniewie, na tych, którzy chcą zatruć i zniszczyć moich braci; i poznasz, że Ja jestem Pan, gdy wywrę na tobie swoją zemstę". BAAM! BAAM! BAAM!

ODPOWIEDZ