Średniowiecze a Rybnik

_hipcia

UWAGA! UWAGA! UWAGA!

Wczoraj dostałam od Marka (Vein'a) zaproszenia na wernisaż wystawy poświęconej rekonstrukcji historycznej pt. "Średniowiecze reaktywacja" . Miejsce: nasze muzeum, czas: 24.02.2010 godz. 17. Mam dla Was eleganckie zaproszenia, które czekają w mojej robocie (namiary na PM dla chętnych). Of course wstęp jest wolny, ale gdyby ktoś chciał takie zaproszenie w przepięknie zalakowanej kopercie, to niech pyla na Wiejską (nie do Sejmu

) i je u mnie odbiera.

Dodam, iż w czasie wernisażu będzie można zobaczyć pokaz czerpania papieru, czy pisania gęsim piórem, zjeść podpłomyka z miodem - SAME ATRAKCJE!!

Mark Vein

Uprzedziła mnie z tym zaproszeniem...

To tak trochę półoficjalnie - zapraszam serdecznie na wystawę: Średniowiecze - reaktywacja, której wernisaż odbędzie się 24 lutego o godzinie 17.00 w Muzeum miejskim w Rybniku. Wystawa potrwa do końca marca 2010 r. Jest to wystawa zorganizowana przez Muzeum w Rybniku oraz Bractwo Rycerskie Ziemi Rybnickiej i ma na celu pokazanie rekonstrukcji historycznej średniowiecza okiem naszego bractwa. Wszystkich chętnych zapraszam na wernisaż oraz samą wystawę czynną w godzinach otwarcia muzeum.
Et wsio

a bez zaproszenia da rade wejsc?
bo niechce zabierac komus wstepu

_hipcia

Można wejść bez zaproszeń

Mark Vein

Dokładnie

To moze przyjade - tylko bedzie gdzie wierzchowca zaparkowac i kopie o sciane oprzec?

Caroline

Także przyjdę

Mark Vein

Dziękuję wszystkim za udział i zapraszam na zwiedzanie wystawy do końca marca 2010 r. Mam nadzieję, że jak na pierwszą wystawę to nie rozczarowała

Magda

Kto nie był niech żałuje i tyle Wam powiem

Karolina pewnie dorzuci zdjęcia.

_hipcia

Byłam zachwycona. Nie przypuszczałam, że średniowiecze przyciągnie tylu ludzi. Ilość ludzi jest dowodem na to, że takie imprezy są w Rybniku potrzebne, bo jest popyt na historię

Czapki z głów dla Marka za przygotowanie

Swoją relację zdjęciową dam dziś pod wieczór (wczoraj mnie dopadło choróbsko i zaległam)

_hipcia

No to krótki reportaż z wystawy

Przy wejściu można było sobie "naczerpać" papieru, czy odcisnąć pieczęć

Różne lachony się pchały i starały się być gwiazdami wieczoru...

... ale gwiazda była jedna, a raczej gwiazdor, a jeszcze ściślej... królewicz Franek

Na pewno go pamiętacie

Nieźle urósł od czasów wojsk amerykańskich

Królewicz ze swoją drużyną giermków

Oficjalne otwarcie

I eksponaty

Tu se chłopcy w przerwie w średniowiecznego skata grali

Popijając z bukłaczków

Ten tu padł po wypiciu całego miodu przeznaczonego dla zwiedzających

Tłumy pchające się do podpłomyków (były pyszne)

Tu Marek w czepcu Amiszki

A nad tym wszystkim zadumał się królewicz i wsadził paluszek do buzi i pomyślał : "Ale ładnie"

Alojz

Fajny (foto)reportaż

Caroline

I w galerii też już jest.

http://picasaweb.google.com/Zapomniany.Rybnik.pl

Mark Vein

Wystawa dobiegła końca, dzisiaj została już rozebrana. Odwiedziło ją w ciągu 20 dni ponad 1500 osób. Dziękuję tym wszystkim, którzy na nią zawitali i mam nadzieję, że mogli znaleźć na niej coś co ich zainteresowało.