to niestety nie jest prawda. Znalazłam już na 100%, że właścicielem browaru w latach międzywojennych był Siegfred Müller. On był ostatnim z tej rodziny, który w pełni władał browarem.Do lat 30-tych ub.w. był prywatną własnością H. Muellera.
Swoje informacje opieram na książce pt. "Ludność żydowska w woj.śląskim w latach 1922-1939" Wojciecha Jaworskiego (str.67).
Pan z Anglii, dla którego robię to dochodzenia (z naszych Pragerów, Haasych ale dawno temu) na podstawie notatek swej śp. mamy ma taki fragment drzewa, na którym widać, iż Hermann miał dwóch synów.
Nie wiem jak się to wszystko ma informacji jakoby budynek obecnie należący do poczty - ten taki odremontowany zameczek przy ul.Pocztowej, został wybudowany przez Müllera (którego?) dla swej córki, gdy wychodziła za mąż za rybnickiego adwokata Bączkiewicza (czy jakoś tak).
Takie informacje kiedyś znalazłam u Palicy. Sąsiadka na 100% wie, że ostatni z Müllerów nie miał dzieci.
Skąd więc tak jakaś córka?
Jeśli Siegfried nie miał dzieci, to może o nim ta gadka o homoseksualizmie...