Rybnik a pierwsza wojna światowa
_hipcia pisze:Daty widzę, dlatego też w poście powyżej ze znakiem zapytania dałam zginęli?zmarli?.
Głównie mi chodzi o to, czy byli w armii rosyjskiej. To wszystko niemiecko brzmiące nazwiska. Biorąc pod uwagę to, że są upamiętnieni na ewangelickim cmentarzu, to wręcz można uznać za pewnik, że to byli Niemcy. Dlaczego więc ta armia rosyjska
W dodatku w 1919 czy 1920 to tam już komuna, w najgorszej postaci, była...
Uwazam ze byli to potomkowie tzw. krymskich Niemcow sciagnietych przez Katarzyne Wielka w drugiej polowie VIII w wlasnie na Krym, po II wojnie Stalin zgodnie z jego taktyka "mieszania narodow" wyslal ich do Kazachstanu.
Teraz po ponad 200latach wracaja z powrotem do Niemiec jako etnicznyni Niemcy i co ciekawe przez te lata zachowali oni jezyk i religie(ewangelizm)nie przechodzac na prawoslawie,Alojz zapewne wie o kogo chodzi .
Wydaje mi sie ze podczas pierwszej wojny swiatowaj w Rosyjskiej armi istnialy cale pulki skladajace sie z niemiecko jezycznych zolnierzy,potomkow niemieckich osadnikow.
Na cmentarzu w Nedzy do polowy lat 90´byl grob oficera jakiej armi nie wiem, ale z I ws. pamientam jego zdjecie na nagrobku ,byl w czapce wojskowej a na otoku nie bylo zadnego orla tylko okragly znak tak jakby guzik(jak na focie z jednego z pierwszych postow)
"Dobrze że są jeszcze ludzie po jednej i drugiej stronie Odry którzy rozumieją czym jest Oświęcim ale są też tacy którzy nie rozumieją jak rodzi się taka zbrodnia a nienawiść jest 1 krokiem do niej"
- woytas
- Nadszyszkownik Generalny
- Posty: 7396
- Rejestracja: 6 gru 2006, o 21:33
- Lokalizacja: Stolica regionu
- Kontakt:
Musket czy też musketer to stopień w piechocie pruskiej
Księga Ezechiela: 25,17. "Ścieżka sprawiedliwych wiedzie przez nieprawości samolubnych i tyranię złych ludzi. Błogosławiony ten, co w imię miłosierdzia i dobrej woli prowadzi słabych doliną ciemności, bo on jest stróżem brata swego i znalazcą zagubionych dziatek. I dokonam srogiej pomsty w zapalczywym gniewie, na tych, którzy chcą zatruć i zniszczyć moich braci; i poznasz, że Ja jestem Pan, gdy wywrę na tobie swoją zemstę". BAAM! BAAM! BAAM!
woytas pisze:Musket czy też musketer to stopień w piechocie pruskiej
Musket czy też musketer czyli poprostu strzelec to raczej nie stopien a funkcja w piechocie(moze tak okreslano kiedys snajpera )
Muszkietow podczas Iws. juz nie uzywano wiec ja opstawiam ze wlasnie snajpera/szczelca wyborowego okreslano mianem musket czy też musketer.
Ostatnio zmieniony 21 lut 2012, o 23:02 przez Ratibor, łącznie zmieniany 2 razy.
"Dobrze że są jeszcze ludzie po jednej i drugiej stronie Odry którzy rozumieją czym jest Oświęcim ale są też tacy którzy nie rozumieją jak rodzi się taka zbrodnia a nienawiść jest 1 krokiem do niej"
Re: Rybnik a pierwsza wojna światowa
Przy okazji poszukiwań członków rodziny Katz (Leopold Katz był przez wiele lat dyrektorem żydowskiej ochronki) znalazłam informacje o Güntherze Katz, poległym w czasie I wojny. Wspomnę go tu, bo to odpowiednie miejsce.
Günther Katz, urodzony (21.10.1898 r.) w Rybniku, syn Leopolda i Betti Katz, zaraz po maturze, czyli w 1918 roku został wcielony do wojska niemieckiego i zginął 23. sierpnia 1918 roku na terenie dzisiejszej Macedonii.
Strony dot. uczestnictwa Żydów w IWŚ podają takie dane wojskowe (nic mi one nie mówią) :
Truppenteil: Stab. 1 Btl., Fußa R 5, Verlustmeldung Nr.1 1266 ( )
http://denkmalprojekt.org/Verlustlisten ... qr_wk1.htm
Zresztą na tej stronie jest jeszcze kilku innych żydowskich rybniczan poległych w czasie Wielkiej Wojny.
Günther Katz, urodzony (21.10.1898 r.) w Rybniku, syn Leopolda i Betti Katz, zaraz po maturze, czyli w 1918 roku został wcielony do wojska niemieckiego i zginął 23. sierpnia 1918 roku na terenie dzisiejszej Macedonii.
Strony dot. uczestnictwa Żydów w IWŚ podają takie dane wojskowe (nic mi one nie mówią) :
Truppenteil: Stab. 1 Btl., Fußa R 5, Verlustmeldung Nr.1 1266 ( )
http://denkmalprojekt.org/Verlustlisten ... qr_wk1.htm
Zresztą na tej stronie jest jeszcze kilku innych żydowskich rybniczan poległych w czasie Wielkiej Wojny.
- CRAZY !!!!!!
- Sierżant
- Posty: 432
- Rejestracja: 7 kwie 2012, o 16:39
- Lokalizacja: Rybnik
Re: Rybnik a pierwsza wojna światowa
...może jest tam ktoś o nazwisku Bochenek,Harazim,Piechaczek...z Rybnika...to rodzina ze strony moyej mamy... ja nie potrafię takich rzeczy szukać...a wiem,że ktoś z nich właśnie na Bałkanach walczył,tylko nie pamiętam kto...miałem jakieś listy i zdjęcia z Serbii,tylko kurcze gdzieś je zapodziałem...
...RYBNIK...
Re: Rybnik a pierwsza wojna światowa
Hej CRAZY!!!!! Ja szukałam żydowskiego żołnierza. Strona, którą tu podałam wymienia jedynie wojaków wyznania mojżeszowego, którzy walczyli na frontach I wojny i w dodatku tylko po stronie niemieckiej. Nie wiem gdzie szukać innych
- CRAZY !!!!!!
- Sierżant
- Posty: 432
- Rejestracja: 7 kwie 2012, o 16:39
- Lokalizacja: Rybnik
Re: Rybnik a pierwsza wojna światowa
...OK...Dzięki...jo już ze odkrywania tej całej hystoryi gupieja niy poradza co i kaj wrazić...
...RYBNIK...
Re: Rybnik a pierwsza wojna światowa
http://java.genealogy.net/eingabe-verlustlisten/search_hipcia pisze:Hej CRAZY!!!!! Ja szukałam żydowskiego żołnierza. Strona, którą tu podałam wymienia jedynie wojaków wyznania mojżeszowego, którzy walczyli na frontach I wojny i w dodatku tylko po stronie niemieckiej. Nie wiem gdzie szukać innych
Re:
Dziś znowu miałam fart, bo cmentarz jest ogólnodostępny, gdyż wyburzane są budy przy ul.Młyńskiej. Mam nadzieję, że nie spowoduje to jakichś zniszczeń w tym miejscu, bo... wiecie jak to jest z takimi miejscami._hipcia pisze:Tak dziś fart miałam, że udało mi się sfotografować pomnik symboliczny grób żołnierzy, którzy chyba zginęli/polegli/zmarli w wyniku I wojny.
Wieczorem wkleję nowe zdjęcia tego pomnika - tym razem z drugiej strony.
Re: Rybnik a pierwsza wojna światowa
Pomnik z tyłu jest zaciepany maltą. Starałam się go jakoś wyczyścić, ale nie byłam przygotowana na takie akcje, bo wracałam z targu z zakupami.
Myślę, że to sprawa konserwatora zabytków, by wyeksponować ten krzyż upamiętniający zabitych/zaginionych/zmarłych w czasie I wojny - oczywiście ewangelików.
Myślę, że to sprawa konserwatora zabytków, by wyeksponować ten krzyż upamiętniający zabitych/zaginionych/zmarłych w czasie I wojny - oczywiście ewangelików.
Re: Rybnik a pierwsza wojna światowa
Taką pocztówkę z czasów Wielkiej Wojny (luty 1915 rok) ostatnio ujrzałam na allegro.
Tekstu ni hu hu, ale choć kumam, że wysłana do kogoś z Zamysłowa.
Tekstu ni hu hu, ale choć kumam, że wysłana do kogoś z Zamysłowa.
Re: Rybnik a pierwsza wojna światowa
Na serwisie delcampe.net do kupienia list wysłany w 1916 r. do Soldata Teodora Dziwokiego z Rybnika do Francji.
Re: Rybnik a pierwsza wojna światowa
A Allegro. Z opisu wynika, że to Neuer Ring.
Re: Rybnik a pierwsza wojna światowa
W tle widać zarys kamienic z ul Reja
Re: Rybnik a pierwsza wojna światowa
ebay.de
Lazaret. Szpital psychiatryczny czy z Rudzkiej?
Lazaret. Szpital psychiatryczny czy z Rudzkiej?
- woytas
- Nadszyszkownik Generalny
- Posty: 7396
- Rejestracja: 6 gru 2006, o 21:33
- Lokalizacja: Stolica regionu
- Kontakt:
Re: Rybnik a pierwsza wojna światowa
Lazaret był na Rudzkiej. Ale jak była mielonka to psychiatryk pewnie też
Księga Ezechiela: 25,17. "Ścieżka sprawiedliwych wiedzie przez nieprawości samolubnych i tyranię złych ludzi. Błogosławiony ten, co w imię miłosierdzia i dobrej woli prowadzi słabych doliną ciemności, bo on jest stróżem brata swego i znalazcą zagubionych dziatek. I dokonam srogiej pomsty w zapalczywym gniewie, na tych, którzy chcą zatruć i zniszczyć moich braci; i poznasz, że Ja jestem Pan, gdy wywrę na tobie swoją zemstę". BAAM! BAAM! BAAM!