"USAF nad Rybnikiem i okolicami"
Z relacji własciciela -jego dziadek przytachał zbiornik z lasu rejon Wielopola-i od tego czasu służy jako ogrodowy zbiornik wody. Dokonam szczegółowych oględzin pod kątem oznaczenia to zdam relację.
Ostatnio zmieniony 11 lis 2011, o 22:25 przez janusz, łącznie zmieniany 1 raz.
- woytas
- Nadszyszkownik Generalny
- Posty: 7388
- Rejestracja: 6 gru 2006, o 21:33
- Lokalizacja: Stolica regionu
- Kontakt:
Wkleję na odkrywcę - może ktos po kształcie zorientuję się cotototo jest
Księga Ezechiela: 25,17. "Ścieżka sprawiedliwych wiedzie przez nieprawości samolubnych i tyranię złych ludzi. Błogosławiony ten, co w imię miłosierdzia i dobrej woli prowadzi słabych doliną ciemności, bo on jest stróżem brata swego i znalazcą zagubionych dziatek. I dokonam srogiej pomsty w zapalczywym gniewie, na tych, którzy chcą zatruć i zniszczyć moich braci; i poznasz, że Ja jestem Pan, gdy wywrę na tobie swoją zemstę". BAAM! BAAM! BAAM!
Re:
saper1939 napisał(a):
Prawdopodobnie był jeszcze rosyjski smolot w lesie w Gotartowicach ale to juz informacje z trzeciej ręki.Podobno ktoś z miejscowych ma jego odnalezione szczątki.
cos chyba w tym jest bo ojciec tez mi gadał ze w lesie pomiedzy Rybnikiem a Gotartowicami był wrak.mówił tez ze jak byl młodszy a mieszkał w okolicy to jeszcze była częśc kadłuba i cos tam jeszcze. ale ile w tym prawdy to nie wiem
Witam,franekh pisze:Raczej na pewno nie. Świadek pracował na kopalni Jankowice.... a samolot miał spaść w Boguszowicach, niedaleko kopalni.... Dziś to dzielnice miasta Rybnika. Tylko nie wiem czy data wydarzenia się zgadza... A kiedy jeszcze mniej więcej w tym okresie (grudzień 1944 ) były naloty i czy nie ma jakiegoś "zagininego" Liberatora?
Z góry przepraszam, że odkopuję stary temat.
Te dwie historie dość mocno łączą się z miejscem w którym jeszcze jakieś 10-15 lat temu był nagrobek (podobno pilota który zginął podczas 2WW, widziałem, przejeżdżałem na rowerze nie raz). Nagrobek ten znajdował się w lesie między Chwałowicami a Boguszowicami, więc można powiedzieć, że rejony o który koledzy wspomnieli wyżej. Niestety całkiem niedawno się wybrałem w miejsce w którym nagrobek powinien być (dość orientacyjnie go szukałem, ponieważ nie pamiętałem dokładnej drogi), jednak nie odnalazłem go. W najbliższym czasie planuję wybrać się na dokładniejsze poszukiwania.
Po części to kolejny ślad, który może wskazywać, że na prawdę tam "coś" spadło
W załączniku znajduje się mapka z zaznaczonym obszarem gdzie ów nagrobek był.
Pozdrawiam,
Adrian
Jestem Adrian - Mój blog
Re: "USAF nad Rybnikiem i okolicami"
Adrian, w opisanym przez Ciebie miejscu spadl niemiecki me109 na 100% Na jesień zeszlego roku był tam jeszcze ten grób, a w zasadzie sam krzyż bo pilota z tego co mi wiadomo ekshumowano i spoczywa na cmentarzu w Chwałowicach.
Re: "USAF nad Rybnikiem i okolicami"
W Chwałowicach na cmentarzu już na pewno nie spoczywa, bo wszyscy ponoć byli ekshumowani. Nie ma już grobu żołnierzy niemieckich od kilku lat.saper1939 pisze:bo pilota z tego co mi wiadomo ekshumowano i spoczywa na cmentarzu w Chwałowicach.
Re: "USAF nad Rybnikiem i okolicami"
Wszystko jest na miejscu musiałeś pobłądzić byłem tam ostatnio z Mateuszem i moją wykrywką trochę poszperaliśmy i wylazło sporo drobnych części a pilot podobno pochowany w swoich rodzinnych stronach
Re: "USAF nad Rybnikiem i okolicami"
jak chcesz pokaże ci gdzie to jest ja jestem z Boguszowic i pamiętaj im mniej ludzi wie tym mniej dołków w lesie:)
pisz na pw
pisz na pw
Re: "USAF nad Rybnikiem i okolicami"
Dzięki wszystkim za odpowiedzi. Najwyraźniej, szukałem nie do końca w dobrym miejscu. Gdyby ktoś był zainteresowany to Google podpowiedziało mi strony z kolejnymi informacjami na temat tego wydarzenia:
http://odkrywca.pl/rozbity-bf-109,710654.html
http://odkrywca.pl/katastrofa-bf-109-w- ... 64979.html
Super potwierdzić coś co było tylko zasłyszaną historyjką
PS. ramzes94 odezwę się niebawem!
http://odkrywca.pl/rozbity-bf-109,710654.html
http://odkrywca.pl/katastrofa-bf-109-w- ... 64979.html
Super potwierdzić coś co było tylko zasłyszaną historyjką
PS. ramzes94 odezwę się niebawem!
Jestem Adrian - Mój blog
Re: "USAF nad Rybnikiem i okolicami"
Witam!
Kilka tygodni temu trafiłem na "Zapomniany Rybnik". Super sprawa!
Zawsze interesowała mnie historia lotnictwa, a szczególnie okres II wś. Kiedyś w czasie jakiejś imprezy rodzinnej usłyszałem o amerykańskim bombowcu, który rozbił się w Boguszowicach. Jak przeglądałem forum, to widziałem, że temat się pojawił, ale żadnych konkretów nie znalazłem. Podobnie na innych forach (odkrywca, itp).
Może jednak komuś udało się dowiedzieć czegoś więcej (data, załoga, itp.)?
Pozdrawiam
Kilka tygodni temu trafiłem na "Zapomniany Rybnik". Super sprawa!
Zawsze interesowała mnie historia lotnictwa, a szczególnie okres II wś. Kiedyś w czasie jakiejś imprezy rodzinnej usłyszałem o amerykańskim bombowcu, który rozbił się w Boguszowicach. Jak przeglądałem forum, to widziałem, że temat się pojawił, ale żadnych konkretów nie znalazłem. Podobnie na innych forach (odkrywca, itp).
Może jednak komuś udało się dowiedzieć czegoś więcej (data, załoga, itp.)?
Pozdrawiam
- woytas
- Nadszyszkownik Generalny
- Posty: 7388
- Rejestracja: 6 gru 2006, o 21:33
- Lokalizacja: Stolica regionu
- Kontakt:
Re: "USAF nad Rybnikiem i okolicami"
Jest na forum MACR tego samolotu
Witamy na forum!
Witamy na forum!
Księga Ezechiela: 25,17. "Ścieżka sprawiedliwych wiedzie przez nieprawości samolubnych i tyranię złych ludzi. Błogosławiony ten, co w imię miłosierdzia i dobrej woli prowadzi słabych doliną ciemności, bo on jest stróżem brata swego i znalazcą zagubionych dziatek. I dokonam srogiej pomsty w zapalczywym gniewie, na tych, którzy chcą zatruć i zniszczyć moich braci; i poznasz, że Ja jestem Pan, gdy wywrę na tobie swoją zemstę". BAAM! BAAM! BAAM!
Re: "USAF nad Rybnikiem i okolicami"
MACR 10742 mówi o 7 lotnikach złapanych w Skrzyszowie, a samolot miał się rozbić 25 km na południe od Budapesztu.
Zastanawia mnie jeszcze samolot Eckersley'a, który miał spaść w Żorach 2/12/1944, a pilot miał być złapany w Zawadzie (Orzesze), chociaż prawie cała załoga wylądowała w rejonie Kędzierzyna.
No i ta informacja z 6/12/1944 o mapach znalezionych z Liberatorze z Boguszowic.
Zastanawia mnie jeszcze samolot Eckersley'a, który miał spaść w Żorach 2/12/1944, a pilot miał być złapany w Zawadzie (Orzesze), chociaż prawie cała załoga wylądowała w rejonie Kędzierzyna.
No i ta informacja z 6/12/1944 o mapach znalezionych z Liberatorze z Boguszowic.
- woytas
- Nadszyszkownik Generalny
- Posty: 7388
- Rejestracja: 6 gru 2006, o 21:33
- Lokalizacja: Stolica regionu
- Kontakt:
Re: "USAF nad Rybnikiem i okolicami"
Ale MACR 10034 chyba dotyczy tego z Boguszowic
Księga Ezechiela: 25,17. "Ścieżka sprawiedliwych wiedzie przez nieprawości samolubnych i tyranię złych ludzi. Błogosławiony ten, co w imię miłosierdzia i dobrej woli prowadzi słabych doliną ciemności, bo on jest stróżem brata swego i znalazcą zagubionych dziatek. I dokonam srogiej pomsty w zapalczywym gniewie, na tych, którzy chcą zatruć i zniszczyć moich braci; i poznasz, że Ja jestem Pan, gdy wywrę na tobie swoją zemstę". BAAM! BAAM! BAAM!
- woytas
- Nadszyszkownik Generalny
- Posty: 7388
- Rejestracja: 6 gru 2006, o 21:33
- Lokalizacja: Stolica regionu
- Kontakt:
Re: "USAF nad Rybnikiem i okolicami"
O to to
Księga Ezechiela: 25,17. "Ścieżka sprawiedliwych wiedzie przez nieprawości samolubnych i tyranię złych ludzi. Błogosławiony ten, co w imię miłosierdzia i dobrej woli prowadzi słabych doliną ciemności, bo on jest stróżem brata swego i znalazcą zagubionych dziatek. I dokonam srogiej pomsty w zapalczywym gniewie, na tych, którzy chcą zatruć i zniszczyć moich braci; i poznasz, że Ja jestem Pan, gdy wywrę na tobie swoją zemstę". BAAM! BAAM! BAAM!
Re: "USAF nad Rybnikiem i okolicami"
i też tak mysślęwoytas pisze:Ale MACR 10034 chyba dotyczy tego z Boguszowic
Czyii;
prawie cała załoga opuściła samolot nad celem a reszta (pilot) nas Szczejkowicanmi?
- woytas
- Nadszyszkownik Generalny
- Posty: 7388
- Rejestracja: 6 gru 2006, o 21:33
- Lokalizacja: Stolica regionu
- Kontakt:
Re: "USAF nad Rybnikiem i okolicami"
Tak wygląda
Księga Ezechiela: 25,17. "Ścieżka sprawiedliwych wiedzie przez nieprawości samolubnych i tyranię złych ludzi. Błogosławiony ten, co w imię miłosierdzia i dobrej woli prowadzi słabych doliną ciemności, bo on jest stróżem brata swego i znalazcą zagubionych dziatek. I dokonam srogiej pomsty w zapalczywym gniewie, na tych, którzy chcą zatruć i zniszczyć moich braci; i poznasz, że Ja jestem Pan, gdy wywrę na tobie swoją zemstę". BAAM! BAAM! BAAM!
Re: "USAF nad Rybnikiem i okolicami"
Pytałem o to Deana Eckersleya kilka razy, gdy jeszcze żył, ale nie udzielił mi konkretnej odpowiedzi. Tym niemniej z przechwyconego przez Amerykanów niemieckiego dokumentu wynika, że najprawdopodobniej w Boguszowicach rozbił się właśnie B-24 Eckersleya.Stary pisze:i też tak mysślęwoytas pisze:Ale MACR 10034 chyba dotyczy tego z Boguszowic
Czyii;
prawie cała załoga opuściła samolot nad celem a reszta (pilot) nas Szczejkowicanmi?
Re: "USAF nad Rybnikiem i okolicami"
Dzięki aardvark. Widziałem gdzieś, że korespondowałeś z Deanem Eckersley'em.aardvark pisze: Pytałem o to Deana Eckersleya kilka razy, gdy jeszcze żył, ale nie udzielił mi konkretnej odpowiedzi. Tym niemniej z przechwyconego przez Amerykanów niemieckiego dokumentu wynika, że najprawdopodobniej w Boguszowicach rozbił się właśnie B-24 Eckersleya.
A przy okazji, to wasze muzeum nadal jest czynne w każdy czwartek w godz. 17.00-20.00?
Re: "USAF nad Rybnikiem i okolicami"
Tak. Ale warto wcześniej się zapowiedzieć, bo czasami się zdarza, że jest w czwartek nieczynne.Stary pisze:Dzięki aardvark. Widziałem gdzieś, że korespondowałeś z Deanem Eckersley'em.aardvark pisze: Pytałem o to Deana Eckersleya kilka razy, gdy jeszcze żył, ale nie udzielił mi konkretnej odpowiedzi. Tym niemniej z przechwyconego przez Amerykanów niemieckiego dokumentu wynika, że najprawdopodobniej w Boguszowicach rozbił się właśnie B-24 Eckersleya.
A przy okazji, to wasze muzeum nadal jest czynne w każdy czwartek w godz. 17.00-20.00?