Walki w 1939, Rybnik i okolice...

[adam11q]

wojna jest zawsze okrutna.Ludzie wtedy nie mieli pojecia co bedzie- dla nas to historia,dociekania ,itp.Dla nich to była niewiadoma

[Piotr44]

Witam
dorzucę swoje trzy grosze.
1. Pogoda: chmury zakrywały niebo, ale słońce przebijało się przez nie. Np. w Świerklanach lekko ddżyło, a już w Gotartowicach nie.
2. Rybnik był jednym z trzech miast na Śląsku w których ludność spontanicznie witała Wehrmacht kwiatami. Słynne "powitanie" w Katowicach było wyreżyserowane dla potrzeb propagandy.
3. Pobicia mieszkańców "odbywały" się w obie strony (niestety ksenofobia dała o sobie znać).
Zresztą najwięcej pobić i tak miało charakter prywatnej zemsty.
4. Ulica "1 Września".

Zresztą nie należy się dziwić, że część czynnie działających na rzecz Niemiec mieszkańców Rybnika
miała bardzo polsko brzmiące nazwiska. W sumie należy zwrócić uwagę, że niestety Polska nie dokońca "rozumiała" potrzeby Ślązaków. A to była tylko woda na młyn dla Niemców. Szkoły, bezpieczeństwo pracy, "ochrona prawna".

Piotr

[Alojz]

Rybniczanie byli bardzo podzieleni. Gdy Niemcy przyjechali aresztowac moja prabake do jej domu to sasiedzi (oczywiscie nie wszyscy) bardzo sie z tego powodu cieszyli, stali na ulicy i ja wyzywali.

[woytas]

Wojna uwalnia ukryte w ludziach demony.

[krism]

Mysle ze ludziom ciezko bylo sie nie okreslac po ktorej chca byc stronie bo obydwie strony chcialy osiagac swe cele sila, ponadto znaczna przyczyna byla religia i ekonomia- religia bo protestantyzm , katolickim i religia zydowska nie do konca sie tolerowaly, a ekonomia bo dysproporcie finansowe byly znaczne ludnosc polska byla najbiedniejsza ( w duzej mierze tez z tad nienawisc do bogatych zydow- chodz nie wszyscy byli majetni). Pamietam opowiadanie babci o tym ze jednak jej niemieckie kolezanki troche obnosily sie z ''niemieckoscia" i wyraznie staraly sie odruznic od slazaczek ( w tym czasie hulala tez po obu stronach propaganda).

[piec_huta]

Jak większość Was opieram się na tym, co przekazali w swych wspomnieniach moi dziadkowie i rodzice. Z tych wspomnień wynika obraz raczej strachu i niepewności, jeśli chodzi o okres wojny. Faktem jest, że niestety nie zdążyłem się dowiedzieć, jak to wyglądało konkretnie 1 września - wspomnienia dziadków dotyczyły raczej tego, jak się żyło w czasie wojny i roku 1945. Myślę, że te kwiaty na rynku, przede wszystkim wręczała niemieckojęzyczna część mieszkańców.

[Alojz]

Nie jestem pewien czy ten post tu pasuje, jesli nie to prosze o przeniesienie do " Wyzwolenie 1945"

[AFRO]

Z okazji dnia babci oczywiście odwiedziłem moją Babcię, moja córka zadała jej pytanie:
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=NczqHs8EZwc[/youtube]

[_hipcia]

Jestem zachwycona babcią! Dobrze, że to nagrałeś.

[AFRO]

Tylko jak się dowie, że niepoczesaną dałem ją do netu to po mnie.

[_hipcia]

Nie doniesiemy Babci

[biker76]

Dyć mo fajny fryz. A wspomnienia bezcenne.

[CRAZY !!!!!!]

...szkoda,że piętnaście lat temu nie dało się z ręki nagrywać... dziadek też tak mi opowiadał o Stodołach...

[Valjean]

Fajne wspomnienia

[adam1204]

Szybkie pytanie - jak na dołączonym foto - pierwsze kółko to wiadomo ze nasz schron ale co jest w kolejnym zaznaczonym miejscu?
Tak siedzimy z Adamem bo mamy eleganckie polskie mapy z lat 1957 ale na podstawie map z 1942

[MarcooN]

Oczywiscie to ja pisalem ale zapomnailem przelogowac ;P

[woytas]

młyn

[MarcooN]

moze i byc. ale czemu jest tak zaznaczony jak bunkier? inne schrony mają tez takie gwiazdki

[Alojz]

Mlyn nie powinien byc bezposrednio przy rzece?

[woytas]

na tej skali tak będzie

[Alojz]

zobacz jak jest schron na rondzie L zaznaczony.

[AFRO]

Jaki młyn? Tam nie było młyna. Jak już to tam gdzie był sanepid.

[AFRO]

Na tej mapce nie widzę młyna. Ale za to co to za krzyż na Kuźni

[MarcooN]

Na tej mapie umocnienia ziemne są wlasnie tak zaznaczane.
Aha i chciałem dodac ze szykujemy z Adamem sensację na temat Pilchowickich bunkrów - trzeba bedzie zmianic to co napisano w przewodnikach o fortyfikacjach ale to juz w innym temacie

[janusz]

Afro na ruskich mapach taki krzyż to kaplica/jak się nie mylę stoi do dzisiaj/ MarccoN nie jestem topografem ale te Twoje ,,kółka'' to chyba oznaczenie ,,kopiec''