Walki w 1939, Rybnik i okolice...
Gotowe Brakuje kilku linijek ale nie jestem w stanie tego poczytac- gorsze niz recepta. Moze ten list bardziej sie nada do "Losy rybnickich rodzin"? Jak tak to niech ktos przeniesie.
Rybnik 14 styczen 1940
Droga Ruth!
Dlugo nie pisalam. Dziekuje za list. Ostatnio byly problemy z poczta, listy nie byly dostarczane.
Juz na poczatku sierpnia bylo w Polsce niespokojnie. Dalo sie to odczuc podczac codziennych podrozy pociagiem do Katowic, ciagle tylko slowne nagonki. Dlatego jezdzimy z Rybnika cala grupa a gdy ktos obcy wchodzi do przedzialu to rozmawiamy tylko po polsku. Gdy ktos tylko uslyszy slowo po niemiecku rozpetuje sie pieklo. Ostatnie 2 tygodnie jezdzilam sama bo brata wzie4li do polskiego wojska a innych znajomych aresztowali lub powywozili. Zawsze sie balam ze nie bede mogla wrocic do Rybnika.
1.9.1939 roku o 4 rano obudzila nas mama, slyszalam strzaly z karabinu. Szybko poubieralismy sie i wyszlismy na ulice. Byl piekny jesienny poranek. Ok. 5:50 zobaczylam tlumy ludzi idacych droga na Zory. Mieli ze soba wozki, lozka, garnki...byli spanikowani.
Najwazniejsze rzeczy pochowalismy do piwnicy i zamknelismy mieszkanie.
Potem zobaczylismy polskich zolnierzy, ktorzy stacjonowali w rybnickich koszarach. Strzaly byly coraz glosniejsze a nasz strach coraz wiekszy. Schowalismy sie w piwnicy. Niedaleko naszego domu uderzylo 7 pociskow. Jeden z nich trafil nasz chlewik. Caly dom sie kiwal, myslalam ze to koniec. Bardzo sie balam. Szyby z okien powylatywaly i odlecial tynk z budynku. Mama byla spokojniejsza niz my.
Z miasta dochodzily odglosy walki..............
Wyszlismy na ulice i zobaczylam niemieckie czolgi. Mozesz sobie wyobrazic nasza radosc. Poczestowalismy zolnierzy czym tylko sie dalo: ciasto, piwo, wode.... Ludzie witali ich kwiatami. Wszyscy sie cieszyli tylko nie wiedzielismy gdzie jest moj brat, nie dostalismy od niego zadnej wiadomosci.
Nie jezdzilismy do Katowic bo polaczenie kolejowe zostalo przerwane (wstrzymane).
U nas wszyscy zdrowi. Brat wrocil z "Polenfeldzug" do domu i w Lutym bierze slub.
Droga Ruth, masz teraz okazje do nas przyjechac, zawsze jestes mile widziana. Mam nadzieje ze za niedlugo sie zobaczymy.
Pozdrowienia Lotte .....
Rybnik 14 styczen 1940
Droga Ruth!
Dlugo nie pisalam. Dziekuje za list. Ostatnio byly problemy z poczta, listy nie byly dostarczane.
Juz na poczatku sierpnia bylo w Polsce niespokojnie. Dalo sie to odczuc podczac codziennych podrozy pociagiem do Katowic, ciagle tylko slowne nagonki. Dlatego jezdzimy z Rybnika cala grupa a gdy ktos obcy wchodzi do przedzialu to rozmawiamy tylko po polsku. Gdy ktos tylko uslyszy slowo po niemiecku rozpetuje sie pieklo. Ostatnie 2 tygodnie jezdzilam sama bo brata wzie4li do polskiego wojska a innych znajomych aresztowali lub powywozili. Zawsze sie balam ze nie bede mogla wrocic do Rybnika.
1.9.1939 roku o 4 rano obudzila nas mama, slyszalam strzaly z karabinu. Szybko poubieralismy sie i wyszlismy na ulice. Byl piekny jesienny poranek. Ok. 5:50 zobaczylam tlumy ludzi idacych droga na Zory. Mieli ze soba wozki, lozka, garnki...byli spanikowani.
Najwazniejsze rzeczy pochowalismy do piwnicy i zamknelismy mieszkanie.
Potem zobaczylismy polskich zolnierzy, ktorzy stacjonowali w rybnickich koszarach. Strzaly byly coraz glosniejsze a nasz strach coraz wiekszy. Schowalismy sie w piwnicy. Niedaleko naszego domu uderzylo 7 pociskow. Jeden z nich trafil nasz chlewik. Caly dom sie kiwal, myslalam ze to koniec. Bardzo sie balam. Szyby z okien powylatywaly i odlecial tynk z budynku. Mama byla spokojniejsza niz my.
Z miasta dochodzily odglosy walki..............
Wyszlismy na ulice i zobaczylam niemieckie czolgi. Mozesz sobie wyobrazic nasza radosc. Poczestowalismy zolnierzy czym tylko sie dalo: ciasto, piwo, wode.... Ludzie witali ich kwiatami. Wszyscy sie cieszyli tylko nie wiedzielismy gdzie jest moj brat, nie dostalismy od niego zadnej wiadomosci.
Nie jezdzilismy do Katowic bo polaczenie kolejowe zostalo przerwane (wstrzymane).
U nas wszyscy zdrowi. Brat wrocil z "Polenfeldzug" do domu i w Lutym bierze slub.
Droga Ruth, masz teraz okazje do nas przyjechac, zawsze jestes mile widziana. Mam nadzieje ze za niedlugo sie zobaczymy.
Pozdrowienia Lotte .....
kolejne potwierdzenie: kupilem ksiazke na ebaju i tam mieszkanka Rybnika opowiada jak sie zylo w Rybniku od powstania w 1921 roku do wkroczenia wojsk niemieckich w 1939. Witali wojska niemieckie jak wyzwolicieli.AFRO pisze:Alojz! Słowa uznania! W liście jest potwierdzenie zdjęć, na których witają wehrmacht.
- Załączniki
-
- ksiazka.jpg (25.09 KiB) Przejrzano 2140 razy
- woytas
- Nadszyszkownik Generalny
- Posty: 7388
- Rejestracja: 6 gru 2006, o 21:33
- Lokalizacja: Stolica regionu
- Kontakt:
Tłumacz na normalny...
Księga Ezechiela: 25,17. "Ścieżka sprawiedliwych wiedzie przez nieprawości samolubnych i tyranię złych ludzi. Błogosławiony ten, co w imię miłosierdzia i dobrej woli prowadzi słabych doliną ciemności, bo on jest stróżem brata swego i znalazcą zagubionych dziatek. I dokonam srogiej pomsty w zapalczywym gniewie, na tych, którzy chcą zatruć i zniszczyć moich braci; i poznasz, że Ja jestem Pan, gdy wywrę na tobie swoją zemstę". BAAM! BAAM! BAAM!
- woytas
- Nadszyszkownik Generalny
- Posty: 7388
- Rejestracja: 6 gru 2006, o 21:33
- Lokalizacja: Stolica regionu
- Kontakt:
powoluśku i dasz radę
Księga Ezechiela: 25,17. "Ścieżka sprawiedliwych wiedzie przez nieprawości samolubnych i tyranię złych ludzi. Błogosławiony ten, co w imię miłosierdzia i dobrej woli prowadzi słabych doliną ciemności, bo on jest stróżem brata swego i znalazcą zagubionych dziatek. I dokonam srogiej pomsty w zapalczywym gniewie, na tych, którzy chcą zatruć i zniszczyć moich braci; i poznasz, że Ja jestem Pan, gdy wywrę na tobie swoją zemstę". BAAM! BAAM! BAAM!
Czy ktoś o tym wie?????
http://www.rybnik.pl/index.php?id=223&p ... ,show,6601
Pan Alfred urodził się w Żorach, jednak od czasów II wojny światowej związany jest z Rybnikiem. Jest weteranem wojennym – uczestniczył w obronie naszego miasta we wrześniu 1939. W czasie walk stracił nogę, następnie trafił do obozu jenieckiego.
http://www.rybnik.pl/index.php?id=223&p ... ,show,6601
Ostatnio zmieniony 1 sty 1970, o 01:00 przez AFRO, łącznie zmieniany 1 raz.
Alojz- tłumaczenie tej książki - nawet powolne - to byłoby super :idea:
--------------
https://www.youtube.com/watch?v=5-GGTA4XlTI&t=4s
https://www.youtube.com/watch?v=5-GGTA4XlTI&t=4s
Czerwionka...
A czy ktos moze ma informacje na temat tego wydarzylo sie w Czerwionce podczas wojny? chodzi o aliantow i ruskich chyba najbardziej... Tak dokladnie to mam pewne opowiastki od śp. babci rocznik 28...
Barubar
napisz coś więcej o tych wydarzeniach w Czerwionce..
Alojz
Wciepnij jakis fajny konsek tyj ksionżki. :idea: .Narobił żeś smaku i co ?
napisz coś więcej o tych wydarzeniach w Czerwionce..
Alojz
Wciepnij jakis fajny konsek tyj ksionżki. :idea: .Narobił żeś smaku i co ?
--------------
https://www.youtube.com/watch?v=5-GGTA4XlTI&t=4s
https://www.youtube.com/watch?v=5-GGTA4XlTI&t=4s
- woytas
- Nadszyszkownik Generalny
- Posty: 7388
- Rejestracja: 6 gru 2006, o 21:33
- Lokalizacja: Stolica regionu
- Kontakt:
A dlaczego nie?Obóz jeniecki i pif paf
Księga Ezechiela: 25,17. "Ścieżka sprawiedliwych wiedzie przez nieprawości samolubnych i tyranię złych ludzi. Błogosławiony ten, co w imię miłosierdzia i dobrej woli prowadzi słabych doliną ciemności, bo on jest stróżem brata swego i znalazcą zagubionych dziatek. I dokonam srogiej pomsty w zapalczywym gniewie, na tych, którzy chcą zatruć i zniszczyć moich braci; i poznasz, że Ja jestem Pan, gdy wywrę na tobie swoją zemstę". BAAM! BAAM! BAAM!
Barubar
To co piszesz jest b.ciekawe..Wolałbym żebys opisał to co wiesz dokładnie na forum - wtedy ktos mógłby coś jeszcze dopowiedziec,poszperac,dopełnic..Ale jeżeli nie chcesz to napisz mi proszę na priv...Mieszkam w Czerwionce i szukam wszelkich relacji historycznych z tego terenu..Pozdrawiam
To co piszesz jest b.ciekawe..Wolałbym żebys opisał to co wiesz dokładnie na forum - wtedy ktos mógłby coś jeszcze dopowiedziec,poszperac,dopełnic..Ale jeżeli nie chcesz to napisz mi proszę na priv...Mieszkam w Czerwionce i szukam wszelkich relacji historycznych z tego terenu..Pozdrawiam
--------------
https://www.youtube.com/watch?v=5-GGTA4XlTI&t=4s
https://www.youtube.com/watch?v=5-GGTA4XlTI&t=4s
Alojz
Prosba aktualna
Prosba aktualna
Ostatnio zmieniony 6 sie 2012, o 07:41 przez adam11q, łącznie zmieniany 1 raz.
--------------
https://www.youtube.com/watch?v=5-GGTA4XlTI&t=4s
https://www.youtube.com/watch?v=5-GGTA4XlTI&t=4s